Eksport z Polski w maju 2021 roku wyniósł ponad 22,6 miliardów euro. To wzrost o prawie 42 proc. rok do roku. Jednak jeszcze silniej wzrósł import – o 53,7 proc. w ujęciu rocznym. Wartość importu w maju wyniosła około 22,45 miliarda euro.
„Tak wysokie wskaźniki dynamiki wynikały zarówno z niskiego poziomu odniesienia w 2020 roku związanego z obowiązującymi wówczas ograniczeniami związanymi z pandemią COVID-19, jak i utrzymującej się dobrej koniunktury w sektorze eksportowym” – podał Narodowy Bank Polski (NBP).
Najwyższy wzrost eksportu odnotowano w przypadku baterii samochodowych, odzieży, odbiorników telewizyjnych, miedzi oraz urządzeń gospodarstwa domowego.
Po stronie importu najsilniej rosły wydatki na towary zaopatrzeniowe (m.in. wyroby walcowane, polimery) oraz odzież.
Zdaniem NBP, „zmiany w strukturze towarowej importu mogą wskazywać, że do jego wzrostu przyczynia się przede wszystkim wzrost produkcji przeznaczonej na eksport”. Jak podaje bank, wysoką dynamiką charakteryzowały się dostawy wyrobów walcowanych, polimerów, części odbiorników telewizyjnych oraz platyny w formie surowca.
Import rośnie szybciej niż eksport po raz pierwszy od ponad roku
Nadwyżka w obrotach bieżących w maju okazała się okazała się wyraźnie niższa niż prognozowali analitycy. Konsensus rynkowy prognoz wynosił 1,5 mld euro, a wyniosła ona 0,06 mld euro – podają analitycy banku ING.
„Zgodnie z naszymi szacunkami, nadwyżka na rachunku obrotów bieżących spadła z 3,2 proc. PKB w kwietniu do 2,9 proc. w maju w ujęciu skumulowanym 12-miesięcznym” – wskazuje bank.
Saldo obrotów towarowych było dodatnie i wyniosło niecałe 0,2 mld euro. To jednak dużo mniej niż 1,3 mld euro dodatniego salda miesiąc wcześniej – wynika z danych polskiego banku centralnego.
Jak wskazują analitycy ING, import w maju 2021 roku rósł szybciej niż eksport po raz pierwszy od kwietnia 2020. „Po długiej serii bardzo mocnych danych bilansu płatniczego, powrót rachunku obrotów bieżących niemal do równowagi jest sporym zaskoczeniem” – podają.
Ich zdaniem, mocny wzrost importu to efekt odbicia popytu krajowego po poprawie sytuacji epidemicznej i wzrostu cen surowców.
Polski eksport rowerów elektrycznych wzrasta. Powodem pandemia i ochrona klimatu
