Polska jest na na krótkiej liście ProLogium, tajwańskiego producenta baterii do e-aut, którego technologia może być przełomowa dla elektromobilności. Potencjalna wartość inwestycji to aż 8 mld dolarów.
O sprawie pisze wtorkowy Puls Biznesu. Gazeta podaje, że Tajwańczycy brali pod uwagę 13 krajów europejskich, w których mogliby postawić fabrykę.
— Na krótkiej liście zostało pięć: Polska, Francja, Niemcy, Holandia i Wielka Brytania. Inwestycja ma sięgnąć 8 mld USD w ciągu dziesięciu lat i zostać zrealizowana w trzech fazach — pisze Puls Biznesu.
Według gazety fabryka, o docelowej mocy produkcyjnej na poziomie 120 GWh, będzie pierwszym zagranicznym zakładem ProLogium wytwarzającym baterie elektryczne nowej generacji: ze stałym elektrolitem.
— Do 2031 r. powinno w nim pracować ponad 6,5 tys. osób — informuje PB. Cytuje Zaheera Minhasa, partnera w Accuracy, firmie konsultingowej, która doradza ProLogium w wyborze miejsca inwestycji. Według niego zakład ProLogium zmieni region, więc konkurencja o projekt jest zażarta.
Jak podaje PB, decyzja w sprawie wyboru lokalizacji będzie podjęta najwcześniej w I kw. 2023 r. Produkcja ma ruszyć niewiele później, a już w drugim półroczu planowane jest zwiększanie mocy.
— Nie komentujemy procesów i prowadzonych rozmów. Mogę natomiast powiedzieć, że Tajwan należy do priorytetowych dla nas kierunków. To ważny partner. Byliśmy tam niedawno z misją gospodarczą, a do Polski przyjeżdżają już kolejne misje z tego kraju — powiedział gazecie Marcin Graczyk, rzecznik Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.
Polecamy również;
- Inwestycja za 1,5 mld złotych. Japońska firma Daikin postawi fabrykę pod Łodzią
- Bezpośrednie inwestycje w Polsce zyskowne jak nigdy. Rekordowe dochody zagranicznego kapitału
- Zagraniczne inwestycje w Polsce znów pobiją rekord? Wojna w Ukrainie może być poważną przeszkodą
- Zagraniczne inwestycje pobiły rekord. Polska w pierwszej dwudziestce na świecie