W cyklu wideo rozmów, które nasza redakcja nagrała podczas konferencji Impact’23, pytaliśmy gości konferencji o najważniejsze wydarzenia i zjawiska gospodarcze w Polsce i na świecie. W tym odcinku rozmówcą Barbary Rogali jest dr inż. Sławosz Uznański, naukowiec CERN oraz astronauta rezerwowy Europejskiej Agencji Kosmicznej.
Kosmos wraca do mainstreamu
Na nowo rośnie zainteresowanie lotami cywilnymi czy naukowymi w kosmos. Czy to oznacza rozpoczęcie nowej fazy podboju kosmosu?
– Nowa faza podboju kosmosu rozpoczęła się już w 2014 roku. Od prawie 10 lat rynek komercyjny lotów kosmicznych bardzo idzie do przodu. Niestety w Europie finansowanie rynku komercyjnego wciąż odbywa się ze środków publicznych, gdy dla przykładu w Stanach Zjednoczonych mamy już bardzo duże finanse i nacisk na rozwój badań – mówi w rozmowie z dziennikarką 300Gospodarki Sławosz Uznański.
Polski również dorzuca swoje trzy grosze
Astronauta podkreślił również, że w Polsce nie pozostajemy bierni na kosmiczne tematy i rozwój roli naszego kraju w badaniu kosmosu.
– Od 10 lat rozwijamy nasz, polski rynek komercyjny. W 2012 roku Polska została pełnoprawnym członkiem ESA [European Space Agency – red.], na równej pozycji co takie kraje jak Niemcy, Francja, Włochy czy Wielka Brytania. Mamy dostęp do technologii, lecz brakuje nam wciąż dobrego finansowania.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter
Dr Sławosz Uznański podkreślił, że brakuje w Polsce ekspertów, i o wielu rzeczach uczymy się od współczłonków.
– To jest trochę tak jak w młodzieńczych latach w szkole, gdy od naszych nauczycieli mogliśmy nauczyć się wielu rzeczy. Mamy bardzo dużą grupę młodych, utalentowanych ludzi chcących rozwijać te technologię, lecz brakuje nam ekspertyzy. Tę najlepiej uzyskać od członków, którzy ją posiadają. Europejska Agencja Kosmiczna daje nam te ekspertyzy, daje nam możliwości i szanse na rozwój oraz pomaga rozwijać ten sektor prywatny.
Jak podkreślił, inwestowanie w ESA daje nam większe szanse i możliwości na udział naszego kraju w większych kontraktach kosmicznych w przyszłości. – Polska jest jednym z większych centrów dystrybucji danych obserwacyjnych ziemii, dzięki europejskiemu programowi Copernicus. Dzięki ekskluzywnemu dostępowi do takich danych, możemy jako kraj świadczyć usługi analizy danych oraz ich szczegółowej interpretacji – mówi Uznański.
Europa wciąż nie jest gotowa wysyłać ludzi w kosmos
– To warto podkreślić, że nie posiadamy na ten moment tak zaawansowanej technologii, aby wysyłać ludzi w kosmos. Teraz bezzałogowe loty na księżyc slużą temu, żeby pokazać chęć naszej długoterminowej obecności na księżycu – podkreśla Uznański.
Polecamy również:
- Internet z kosmosu – jak Starlink może pomóc zwalczyć wykluczenie cyfrowe
- Ludzie Impact: Bernard Foing – naukowiec i wizjoner, który bada możliwość życia w kosmosie
- Kosmos po polsku [MATERIAŁ PARTNERA]