Rosja powinna zostać wycięta z międzynarodowej społeczności. Europa musi się uniezależnić od krajów autorytarnych, dlatego musi jak najwięcej inwestować w innowacje, edukację, w ludzi – powiedziała na Impact’24 Sanna Marin, była premier Finlandii.
– Rosja powinna zostać wycięta z międzynarodowej społeczności. Musimy pokazać, że nie opłaca się atakować suwerennych, niezależnych państw – powiedziała na kongresie Impact’24 w Poznaniu Sanna Marin, była premier Finlandii.
Jej zdaniem Rosja musi zapłacić za atak na Ukrainę – dosłownie.
– Ważnym pytaniem jest kwestia pomocy finansowej dla Ukrainy. Pytanie, co się stanie z zamrożonymi aktywami rosyjskimi. Rosja powinna ponieść duży koszt tego, co się stało – podkreślała Marin.
Marin uważa, że Europa musi zrobić wszystko, aby w jak największym stopniu uniezależnić się od krajów autorytarnych.
– Musimy wzmocnić własne innowacje, musimy inwestować w badania, musimy inwestować w ludzi i w edukację, w know-how. Potrzebujemy publiczno-prywatnych partnerstw. Instytucje publiczne musza współpracować z firmami, bo politycy nie maja wiedzy, mają ją spółki prywatne. Potrzebujemy prawdziwej współpracy jeśli chodzi o nowe technologie. Wtedy będziemy w stanie odpowiedzieć na wyzwania takie jak kryzys klimatyczny – powiedziała była premier Finlandii.
Polecamy także:
- Minister Sikorski na Impact’24: Zrobimy wszystko, by znów nie stać się rosyjską kolonią
- Szem MON: Wolność potrzebuje siły i mądrości obywateli, firm i samorządów
- Sankcje Zachodu nie działają na Rosję, bo ma innych partnerów. Chiny, Iran, Korea Płn sprzedają, co mają