Wpływy ze składek ZUS są tak duże, że pokrywają 81,7 proc. bieżących wydatków Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Tak dobrego wyniku nie było w ciągu ostatnich dwóch dekad.
– Pomimo pandemii Covid-19 sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w 2021 roku była bardzo dobra. Jeden z najistotniejszych parametrów, czyli wskaźnik pokrycia bieżących wydatków wpływami ze składek i ich pochodnych osiągnął rekordowy poziom blisko 82 proc. Była to najwyższa wartość w ostatnim dwudziestoleciu – mówi Gertruda Uścińska, prezes ZUS, cytowana w komunikacie zakładu.
Według niej bardzo dobry wynik FUS w poprzednim roku to skutek bardzo dobrej sytuacji na rynku pracy. Bardzo niskie bezrobocie w połączeniu ze wzrostem płac przełożyło się na wyższe wpływy ze składek.
ZUS podaje również, że poprawił się wskaźnik ściągalności składek. W poprzednim roku wyniósł on 99,7 proc. To aż o 5,6 pkt proc. więcej, niż rok wcześniej. Wskaźnik ściągalności pokazuje, czy płatnicy (czyli firmy) są w stanie na bieżąco regulować swoje zobowiązania wobec ZUS. Zakład dodaje, ze to także efekt poprawy ściągalności składek w ostatnich latach.
Stale też rośnie liczba cudzoziemców ubezpieczonych w ZUS. Na koniec 2021 r. było ich ich ponad 875 tys. , co oznacza wzrost o 20,7 proc. w stosunku do poprzedniego roku. Największą grupę obcokrajowców (71,7 proc.) stanowili obywatele Ukrainy – na koniec grudnia 2021 r. ich liczba wyniosła ponad 627 tys. osób, tj. o 17,8 proc. więcej niż na koniec poprzedniego roku.
