Czy to zawyżanie marż w firmach doprowadziło do wzrostu cen i w efekcie wystrzału inflacji? Odpowiedzi na to pytanie szukali ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Wniosek: nie ma dowodów na spiralę marżowo-cenową w polskiej gospodarce.
Polski Instytut Ekonomiczny przeanalizował wskaźniki finansowe 6565 spółek pozyskanych z bazy ORBIS. Sprawdzał jak kształtowały się ich marże w latach 2021-2022.
Generalny wniosek: przedsiębiorcy podnieśli swoje marże w tym czasie. Ale nie przekraczały one najwyższych poziomów obserwowanych w dłuższej perspektywie, czyli w latach 2014-2022.
Kto podniósł marże wśród małych firm
Choć marże mieszczą się w obserwowanych wcześniej granicach, to jednak – zwraca uwagę PIE – w ponad połowie (58 proc.) firm marże znalazły się bliżej górnego poziomu tego przedziału niż w latach 2014-2020.
Polecamy: Co napędza inflację? Ekonomiści: część firm wykorzystała okazję do zwiększenia marż
Ale są wyjątki. Wśród małych i średnich firm są branże, które podniosły marże powyżej wieloletnich średnich. To przede wszystkim rolnictwo, ogrodnictwo i hodowla, ale też nieruchomości, czy oprogramowanie komputerowe. Podwyższone marże PIE odnotował też w przemyśle drzewnym, meblarskim i papierniczym oraz w bankowości i usługach finansowych.
– Równocześnie jednak, w każdej z wymienionych branż odnaleziono potencjalne dodatkowe czynniki, które mogły przełożyć się na kształtowanie marż, ale nie są one wynikiem domniemanego efektu spirali marżowo-cenowej – stwierdzają autorzy raportu PIE.
Jak rosły marże w dużych firmach
Ekonomiści think tanku przeanalizowali też marże w dużych firmach. I doszli do podobnych wniosków: co do zasady odstępstw od średnich wieloletnich nie ma. Ale zdarzają się branże, gdzie marże rosły bardziej niż przeciętnie.
300Sekund od września w nowej odsłonie. Zapisz się już dziś na nasz codzienny newsletter.
Do takich należały usługi biznesowe, gdzie średnia marża w latach 2014-2020 wynosiła około 6 proc., zaś w latach 2021 i 2022 jej wartość utrzymywała się na poziomach kolejno 10 proc. i 8 proc. Podobne odstępstwo widać w handlu hurtowym: średni poziom marż w latach 2014-2020 to 4,5 proc., zaś w latach 2021-2022 ich poziom przekroczył próg 6 proc. Inny segmenty to przemysł drzewny, meblarski i papierniczy. Tutaj średnio firmy brały 5 proc. marży w latach 2014-2020, a w ostatnich dwóch było to już 7 proc.
Ale to jeszcze nie dowodzi istnienia spirali marżowo-cenowej, ocenia PIE
– Podwyższone poziomy marż w okresie 2021-2022 mogły wynikać ze splotu czynników, do których można zaliczyć: wzrost kosztów energii i kosztów pracy, problemy podażowe i wzrost cen na rynkach międzynarodowych czy zmiany zachowań konsumenckich – piszą autorzy raportu.
opracował Marek Chądzyński
Polecamy:
- Polacy obawiają się inflacji. Zmiana tego stanu potrwa lata
- Inflacja w Europie spada, ale kilka krajów nadal ma poważny problem. Jak wypada Polska?
- Inflacja docisnęła małe firmy. Połowa z nich musiała zacisnąć pasa
- Jak zmieniała się inflacja w Polsce na przestrzeni lat [wykresy, dane GUS, NBP]
To zagraniczne korporacje nakręcały spirale inflacji. Polskie firmy się po prostu dostosowywały Szkoda, że PIE nie zagłębił się w temat bardziej.