Donald Trump i Władimir Putin spotkają się w piątek na Alasce. To pierwsze od początku wojny w Ukrainie spotkanie prezydenta USA z prezydentem Rosji. Sama zapowiedź rozmów podsyca oczekiwania inwestorów na możliwe zawieszenie broni w 2025 roku, co przekłada się na umocnienie walut rynków wschodzących Europy Środkowo-Wschodniej (CEE), w tym złotego.
Złoty zyskuje na fali optymizmu
W ubiegłym tygodniu polska waluta umocniła się wobec większości głównych walut, ustępując jedynie funtowi brytyjskiemu. Jak wskazują analitycy Ebury, złoty podążał śladem innych walut CEE, korzystając z rosnącej wyceny scenariusza zakończenia wojny. Silnie zyskał także forint węgierski, a korona czeska podążyła w podobnym kierunku.
Zapowiedź rozmów na linii Trump – Putin, połączona z ostatnimi decyzjami USA wobec Rosji, budzi dodatkowe zainteresowanie rynków. Donald Trump nałożył na Indie dodatkowe 25-procentowe cła z powodu importu rosyjskiej ropy, co pokazuje zmianę jego podejścia do relacji z Moskwą.
Piątkowe spotkanie na Alasce może istotnie wpłynąć na rynki walutowe. Pozytywne sygnały ze strony obu przywódców mogłyby wesprzeć złotego i inne waluty regionu. Jednocześnie inwestorzy pozostają ostrożni, bo historia pokazuje, że oczekiwania wobec przełomów dyplomatycznych często rozmijają się z rzeczywistością.
Jak sytuacja w USA, Wielkiej Brytanii i strefie euro wpływa na rynki
W Stanach Zjednoczonych inwestorzy obserwują oznaki spowolnienia – rynek pracy traci impet, a inflacja jest podwyższona. Kluczowe w tym tygodniu będą dane o inflacji CPI (12 sierpnia) i sprzedaży detalicznej (15 sierpnia). Wyniki te mogą wpłynąć na decyzje Rezerwy Federalnej w sprawie dalszych obniżek stóp procentowych.
W Wielkiej Brytanii funt umocnił się po tzw. jastrzębiej obniżce stóp procentowych przez Bank Anglii. Mimo cięcia, czterech członków Komitetu Polityki Pieniężnej głosowało przeciw, a bank zrewidował w górę prognozy inflacji i wzrostu na 2025 rok.
W strefie euro sytuacja gospodarcza nadal jest trudna. Wskaźniki PMI sugerują stagnację, a niemiecki przemysł wciąż czeka na efekty rządowych programów wsparcia. Porozumienie z USA w sprawie 15-procentowych ceł zmniejszyło obawy o eskalację handlową, ale nadal ogranicza perspektywy wzrostu.
Przeczytaj także:
- Trump grozi cłami krajom, które kupują rosyjską ropę. Chce wymusić pokój w Ukrainie
- Goldman Sachs przewiduje wolniejszy wzrost gospodarczy USA w drugiej połowie 2025 roku
- W pierwszym półroczu 2025 r. złoto bije rekordy. Eksperci prognozują, co będzie dalej
- Umowa handlowa na linii UE-USA. Goldman Sachs: te ambitne zobowiązania trudno zrealizować