W kwietniu 2024 roku urodziło się w Polsce 22 tysiące dzieci. To więcej niż rok temu i na tyle dużo, żeby zatrzymać na chwilę fatalny trend spadku liczby urodzeń w ciągu roku. Ale nie łudźmy się, zapaść demograficzna w Polsce postępuje.
Według opublikowanych danych GUS liczba urodzeń w Polsce w ostatnich 12 miesiącach wyniosła 266,6 tysiąca. To więcej niż na koniec marca, kiedy zaliczyliśmy historyczny dołek. Wtedy liczba dzieci urodzonych w ciągu roku wynosiła 265,4 tys., co było zdecydowanie najgorszym wynikiem od II wojny światowej.
Roczna liczba urodzeń systematycznie spadała od 2016 roku i dane po kwietniu to przynajmniej chwilowe zatrzymanie tego fatalnego trendu. Pokazuje to ten wykres na podstawie danych GUS.
Przyrost naturalny nadal spada
Jednak choć spadek urodzeń się zatrzymał, to jednak ujemny przyrost naturalny się pogłębia. Przyrost czyli różnica między liczbą urodzeń a zgonów. W tym przypadku zastosowaliśmy taką samą metodologię, czyli liczymy różnicę z 12 miesięcy na koniec każdego miesiąca.
Na koniec kwietnia dwunastomiesięczna różnica wynosiła 141,7 tys. O tyle więcej było w Polsce zgonów niż urodzeń w poprzednim roku.
Statystyki przyrostu naturalnego były mocno zaburzone przez nadmiarowe zgony w czasie pandemii Covid-19, co widać zresztą na wykresie. Ale średnioterminowy trend jest raczej oczywisty: Polska się stopniowo wyludnia.
Jak wygląda to ścieranie się liczby urodzeń i zgonów pokazuje z kolei animowany wykres poniżej.
O ile jeszcze w latach 2015-2016 wyścig był wyrównany, o tyle już od 2017 roku różnica się pogłębia, a zapaść demograficzna w Polsce postępuje. Mocny akcent na politykę prorodzinną z początków pierwszej kadencji rządów Prawa i Sprawiedliwości złagodził ją tylko na chwilę.
opracował Marek Chądzyński
Polecamy także:
- Tak wygląda zapaść demograficzna. Dzietność w Polsce wśród najniższych w UE [WYKRESY]
- Rodzi się coraz mniej dzieci, kryzys demograficzny znów się pogłębił. Nowe dane GUS to pokazują [GRAFIKA INTERAKTYWNA]
- Liczba urodzeń nie przestaje spadać. Kryzys demograficzny w Polsce ciągle się pogłębia
- Kryzys demograficzny w Polsce jest już faktem. Za niską dzietność zapłacimy wysoką cenę
- Polacy nie mają dzieci, młodzi ich rozumieją. Oto przyczyny zapaści demograficznej