Waloryzacja emerytur i rent w 2022 r. będzie kosztować znacznie więcej niż zaplanowano w budżecie. Przyjmując wskaźnik waloryzacji na poziomie 107 proc. rząd zwiększył jej koszt o połowę.
Podwyżka emerytur i rent od 1 marca 2022 r. ma zostać przeprowadzona o wskaźnik 107 proc. Taką deklarację złożyli w piątek 11 lutego premier Mateusz Morawiecki i minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
To więcej, niż wynikałoby z przepisów. Ustawowa waloryzacja – czyli podwyżka o inflację i minimum 20 proc. realnego wzrostu płac w 2021 r – wynosiła 105,7 proc.
Zobacz również: Większa waloryzacja emerytur i rent w 2022 r. Rząd zdecydował, o ile wzrosną wypłaty od 1 marca
Przyjęty wskaźnik jest nie tylko wyższy od ustawowego, ale też od tego, jaki wpisano do ustawy budżetowej na 2022 r. Według tych zapisów podwyżka miała zostać przeprowadzona wskaźnikiem 104,89 proc.
Ile to kosztuje
Decyzja rządu oznacza znaczny wzrost kosztów waloryzacji. ZUS wypłacając wyższe emerytury od marca będzie musiał wyłożyć na podwyżkę niemal 15 mld zł. Takie wyliczenia otrzymaliśmy z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Gdyby trzymać się planów z budżetu, to waloryzacja kosztowałaby 10,3 mld zł.
Ministerstwo Rodziny i Pracy szacuje koszty waloryzacji jeszcze wyżej. Według resortu przy wskaźniku 105,7 proc. wyniosłyby one ok. 15 mld zł, zaś przy skali podwyżki, o której zdecydował rząd, koszt waloryzacji wyniesie ok. 18,4 mld zł.
„Z tego 3,4 mld zł wynika z podniesienia wskaźnika realnego wzrostu wynagrodzenia we wskaźniku waloryzacji z 20 proc. do 63,33 proc.” – podało ministerstwo w komunikacie.
Jak się zmieniają koszty podwyżki emerytur w zależności od przyjętego wskaźnika pokazuje wykres poniżej. Są na nim wskaźnik z budżetu, wskaźnik wyliczony na podstawie ustawy, wskaźniki rozważane wcześniej przez rząd i ostatecznie przyjęty, a wyliczenia uzyskaliśmy w ZUS.
To jednak nie wszystkie dodatkowe koszty, jakie trzeba będzie ponieść w tym roku. Premier i minister rodziny zapowiedzieli także wypłatę dodatkowej czternastej emerytury. Ma to nastąpić w drugiej połowie tego roku.
Ile to będzie kosztować? Wszystko zależy od szczegółów, a te jeszcze nie są znane. W 2021 r. dodatkowe świadczenie kosztowało 9 mld zł. Otrzymało je około 7,8 mln emerytów i rencistów, w tym ponad 6,3 mln w pełnej wysokości, czyli 1250,88 zł brutto.
Jak się zmieni emerytura
Podwyżka emerytur o 7 proc. oznacza, że przeciętne świadczenie wzrośnie o prawie 180 zł brutto miesięcznie. Emerytura minimalna powinna się zwiększyć o 87,56 zł.
Gdyby się trzymać zapisów ustawy, to podwyżka byłaby mniejsza. Wyniosłaby 146,11 zł na miesiąc w przypadku przeciętnej emerytury i 71 zł dla minimalnej.
O ile rosłoby przeciętne świadczenie w zależności od przyjętego wskaźnika pokazuje ten wykres:
Większa waloryzacja emerytur i rent w 2022 r. Rząd zdecydował, o ile wzrosną wypłaty od 1 marca