O ile wzrosną emerytury w przyszłym roku? Według wiceministra rodziny i polityki społecznej wskaźnik waloryzacji może wynieść około 13 proc.
To, jaka będzie waloryzacja zależy przede wszystkim od inflacji. Ale drugim dodatkowym czynnikiem jest wzrost płac, który również jest brany pod uwagę przy wyliczaniu wskaźnika. Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i polityki społecznej mówi, że rząd wstępnie szacuje wskaźnik przyszłorocznej waloryzacji na około 13 proc.
– To znaczy, że od 1 marca w przyszłym roku to będzie około 40 miliarda złotych które trafi do do emerytów – powiedział wiceminister w TVP Info.
W tym roku emerytury wzrosły o 7 proc. Wskaźnik był wyższy, niż wynikałoby to z przepisów ustawy. Podwyżka o inflację i minimum 20 proc. realnego wzrostu płac w 2021 r. dałaby podwyżkę o 5,7 proc. Waloryzacja kosztowała około 15 mld zł
Ile wyniesie emerytura minimalna
Wiceminister Szwed zwrócił przy tym uwagę, że waloryzacja emerytur oznacza również wyższą emeryturę minimalną.
– Z tym [z waloryzacją – przyp. 300G] wiąże się też nowa najniższa emerytura. Szacujemy, że ona będzie na poziomie 1500 zł. Z tego jest też wyższa 13 emerytura Czyli waloryzacja ma wpływ na te wszystkie świadczenia – mówił Szwed.
Obecnie najniższa emerytura wynosi 1338,44 zł brutto.
Polecamy także:
- 14. emerytura – kiedy, ile, dla kogo? Wyjaśniamy, jak ZUS wypłaca dodatkowe świadczenie [EXPLAINER]
- Czternasta emerytura również w przyszłym roku? Wiceminister finansów wyjaśnia
- Rośnie liczba wysokich emerytur, ale groszowych świadczeń też przybywa. ZUS podał nowe dane
- Minister rozwoju: Nigdy nie dotkniemy wieku emerytalnego
- Uścińska (ZUS): Emerytura mężczyzny jest średnio o połowę wyższa niż kobiety. Znamy powód