Choć kojarzy się przede wszystkim z przedwojennym stylem, to II Rzeczpospolita nie miała okazji się nim nacieszyć. Tor Wyścigów Konnych na warszawskim Służewcu rozpoczął swoje funkcjonowanie w czerwcu 1939 roku. Tego lata obchodzimy 80-lecie jego istnienia.
Wyścigi wznowiono tuż po wojnie, w 1946 roku, i na przestrzeni dekad stały się one jednym z symboli stolicy. Szczęśliwie obiekt nie został zniszczony w trakcie działań wojennych.
Służewiecki tor pod względem konstrukcyjnym znacznie wyprzedzał swoją epokę. W oczy rzucał się efektowny, żelbetowy dach nad trybuną honorową czy pomysłowe podziemne przejście łączące pole treningowe z torem wyścigowym.
Podziw może również budzić dalekowzroczność architekta Zygmunta Plater-Zyberka, który zaprojektował przestronny parking, mogący pomieścić więcej samochodów, niż poruszało się wówczas po Warszawie.
Nie oznacza to jednak, że losy toru wyścigowego zawsze przebiegały bezproblemowo. Okres transformacji ustrojowej oznaczał duże problemy z pozyskaniem funduszy na utrzymanie obiektu, wymagającego nie tylko konserwacji, ale również unowocześnienia.
Służewiecki tor przez lata zaniedbań popadał w ruinę i przestawał kojarzyć się z dawnym luksusem. Przyczyniły się do tego zawirowania własnościowe, nie zapewniające stałego finansowania. Zarządzające torem od lat 50 przedsiębiorstwo Państwowe Tory Wyścigów Konnych w 1993 roku zostało zlikwidowane. W jego miejsce powołano spółkę Służewiec – Tory Wyścigów Konnych w Warszawie, podlegającą Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa.
Jednocześnie przygotowywano się do częściowej prywatyzacji kompleksu. W 2000 roku udziały przejął Totalizator Sportowy, który jednak wkrótce został pozbawiony prawa organizacji zakładów wzajemnych, więc nie mógł w pełni wykorzystać potencjału toru. W 2001 roku na mocy ustawy powstał więc Polski Klub Wyścigów Konnych, który miał za zadanie znaleźć nowego inwestora.
Przełomem okazał się 2008 rok, od którego całą infrastrukturą ponownie zarządza Totalizator Sportowy. Na mocy umowy zawartej w 2008 roku z Polskim Klubem Wyścigów Konnych (PKWK) Totalizator Sportowy dzierżawi Tor Wyścigów Konnych na Służewcu przez okres 30 lat. Sam tor pozostaje własnością Skarbu Państwa – co ciekawe, PKWK to instytucja nie podlegająca Ministerstwu Sportu i Turystyki, lecz resortowi rolnictwa i rozwoju wsi.
Wraz z zaangażowaniem Totalizatora rozpoczął się intensywny okres inwestycyjny. Dwa lata temu ukończono gruntowny remont trybuny honorowej, która na nowo nawiązuje do czasów II Rzeczpospolitej. Udało się także przeprowadzić szereg innych pilnych remontów i modernizacji, m.in. budynków mieszkalnych, stacji PZO, hydroforni, siodlarni oraz wyposażenia toru głównego.
Obecnie przeprowadzane są inne niezbędne remonty – trwają prace związane z wymianami pieców grzewczych. W nieodległych planach jest również renowacja stajni – sporządzone projekty czekają na akceptację administracyjną. Z racji tego, że tor ma już 80 lat, wszelkie zmiany architektoniczne wiążą się z wymogiem zaakceptowania ich przez konserwatora zabytków.
Oprócz inwestycji infrastrukturalnych dzierżawca stara się także podnosić poziom samych wyścigów poprzez nagrody pieniężne dla zwycięzców. Totalizator Sportowy, jako organizator wyścigów konnych na Torze Służewiec, gwarantuje każdego roku także stałą pulę 8 mln zł na nagrody wyścigowe oraz współorganizuje wyścigi w Sopocie. Po upływie jednej trzeciej zakładanego czasu dzierżawy, Totalizator wyraża zadowolenie z zarządzania Torem.
– Długoterminowa, 30-letnia umowa dzierżawy Toru związana jest z konkretnym planem biznesowym. Ostateczne podsumowanie jego realizacji może nastąpić dopiero po zakończeniu kolejnych etapów. Na obecnym etapie dzierżawy jesteśmy zadowoleni z osiągniętych wyników i efektów. Na szczególną uwagę zasługuje rosnące zainteresowanie mieszkańców Warszawy wyścigami konnymi oraz firm ofertą najmów komercyjnych – mówi Aida Bella, rzeczniczka Totalizatora Sportowego.
Przez dekadę mecenatu Totalizatora na torze zorganizowano 624 dni wyścigowe, podczas których rozegrano 5226 gonitw, a łączna pula nagród przekroczyła kwotę 75 mln złotych. Obiekt pozostaje zarazem jednym z najstarszych wciąż funkcjonujących torów wyścigowych w Europie.
Choć wyścigi konne są główną atrakcją dostępną na torze wyścigowym, wykorzystuje się go również do innych celów, co przekłada się na poprawę jego sytuacji budżetowej. Poszczególne obiekty udostępniane są np. na konferencje czy spotkania biznesowe. Organizowane są tam również plenerowe wydarzenia kulturalne, takie jak koncerty – na Służewcu występowali m.in. Sting, U2 czy The Rolling Stones.
>>> Czytaj też: Minęły dwa lata od nowelizacji ustawy hazardowej. Co się zmieniło?