Powrót pełnej stawki VAT na żywność do 5 proc. z obecnych 0 proc. podniesie inflację w przyszłym roku o 1 pkt proc. Przełoży się to na poziom wskaźnika CPI wynoszący ok. 6 proc. na koniec grudnia 2024 r. – ocenia Citi Handlowy.
– Projekcja NBP nie zakłada wygaszenia tarczy inflacyjnej w części dotyczącej podatku VAT od żywności. Szacujemy, że w przypadku wzrostu stawki VAT do 5 proc. inflacja w 2024 roku wzrosłaby o dodatkowe ok. 1 pkt proc., a więc na koniec roku wyniosłaby około 6 proc. Pomijamy w tym wszystkim fakt, że szacunków dokonaliśmy jedynie na podstawie obniżek stóp w 2023 r., a kontrakty FRA wyceniają dalsze 150 pb cięć w 2024 r. – napisano w CitiWeekly – Gospodarka i Rynki Finansowe.
Rynek wycenia, że obniżki stóp procentowych wyniosą 125 punktów bazowych do końca tego roku. Bank uważa, że to zbyt wygórowane oczekiwania w kontekście możliwej ścieżki inflacji oraz działań amerykańskiego banku centralnego Fed.
Według centralnej ścieżki lipcowej projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego (NBP) w 2023 r. inflacja konsumencka w ostatnim kwartale tego roku obniży się do 7,8 proc. Pod koniec 2024 roku sięgnie 4,6 proc. W okolice pasma celu inflacyjnego 3,3 proc. zejdzie w IV kwartale 2025 r.
Pod koniec czerwca premier Mateusz Morawiecki poinformował, że obowiązywanie zerowej stawki podatku VAT na żywność zostanie wydłużone do końca tego roku.
W maju wiceminister finansów Artur Soboń informował, że istnieją przesłanki, by 0 proc. VAT na żywność zostało przedłużone nie tylko do końca 2023 roku, ale „na dłużej”.
Czytaj także:
- Cena zerowego VAT na żywność. Koszty idą w miliardy złotych
- W malinowym chruśniaku wcale nie tak romantycznie. Ruszyły kontrole w skupach
- W sklepach króluje drożyzna. Napędzają ją ceny warzyw i środków chemicznych
- Prawie połowa Polaków wierzy, że inflacja w końcu odpuści. Ale większość nadal się jej boi