Sri Lanka prosi wierzycieli o redukcję zadłużenia. Chodzi przede wszystkim o obligacje denominowane w dolarach. Kraj negocjuje z zagranicznymi inwestorami umorzenie jednej trzeciej tego długu.
Prezes banku centralnego Sri Lanki, Nandalal Weerasinghe, ogłosił szczegóły planu, który ma na celu wyjście z ogromnego zadłużenia kraju. Dług krajowy wynosi obecnie 42 miliardy dolarów – podaje agencja Reuters.
Rząd planuje zaoferować zagranicznym inwestorom 30 proc. redukcję wartości swoich międzynarodowych obligacji państwowych i domaga się podobnych ustępstw od posiadaczy innych obligacji denominowanych w dolarach.
Zmiany obejmują również konwersję bonów skarbowych na obligacje długoterminowe w ramach programu restrukturyzacji zadłużenia krajowego.
Bankructwo Sri Lanki
To najgorszy kryzys finansowy Sri Lanki od czasu uzyskania niepodległości od Wielkiej Brytanii w 1948 r. i zaostrzył się on przez rekordowo niskie rezerwy walutowe i brak spłaty długu zagranicznego w zeszłym roku.
W marcu Sri Lanka uzyskała pomoc w wysokości 2,9 miliarda dolarów od Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW). Reformy dotyczące zadłużenia mają pomóc w osiągnięciu celów programu MFW, jakim jest zmniejszenie ogólnego zadłużenia kraju do 95 proc. PKB do 2032 roku.
Jednocześnie rząd renegocjuje swoje zadłużenie zagraniczne z posiadaczami obligacji i wierzycielami dwustronnymi, w tym z Chinami, Japonią i Indiami.
Niespłacone międzynarodowe obligacje państwowe Sri Lanki wynoszą obecnie 12,5 miliarda dolarów.
Czytaj także: Spadły długi firm rolno-spożywczych. Inflacja i koszty energii nadal jednak dołują branżę
Miliony od Banku Światowego
Sri Lanka chce zakończyć rozmowy o restrukturyzacji zadłużenia do września, co zbiegnie się z pierwszym przeglądem programu MFW.
Chiny wezwały wielostronnych pożyczkodawców, takich jak MFW i Bank Światowy, do pokrycia części strat, co spotkało się z oporem tych instytucji i kilku krajów, w tym Stanów Zjednoczonych – donosi Reuters.
Bank Światowy zatwierdził już 700 milionów dolarów wsparcia budżetowego i socjalnego dla Sri Lanki. Z tej sumy 500 mln dolarów zostanie przeznaczone na wsparcie budżetowe, a 200 mln dolarów na pomoc społeczną dla osób najbardziej dotkniętych kryzysem.
Jak Sri Lanka spłaci pożyczkodawców?
Rząd przedstawił trzy opcje reorganizacji zadłużenia krajowego dla posiadaczy lokalnie emitowanych obligacji denominowanych w dolarach, takich jak Sri Lanka Development Bonds (SLDB). Pierwszą propozycją dla inwestorów są międzynarodowe obligacje państwowe: 30 proc redukcji kapitału z 6-letnim terminem zapadalności i 4 proc. stopą procentową – wynika z informacji podanych przez agencję Reuters.
Posiadacze obligacji krajowych będą mieli dwie inne opcje: propozycję podobną do tej oferowanej dwustronnym wierzycielom dolarowym, bez redukcji kapitału, z 15-letnim okresem zapadalności i 9-letnim okresem karencji przy oprocentowaniu 1,5 proc. lub wymianę posiadanych obligacji na instrumenty denominowane w walucie lokalnej z 10-letnim okresem zapadalności po stopie procentowej Sri Lanki Standing Lending Facility Rate (SLFR) + 1 proc.
Fundusze Superannuation, w tym fundusze emerytalne, posiadające obligacje w walucie lokalnej otrzymają nowe obligacje o oprocentowaniu 9 proc. Jednak obligacje w walucie lokalnej posiadane przez banki zostały wyłączone z programu, aby zmniejszyć obciążenie sektora finansowego.
Czytaj także:
- Argentyna znowu bankrutuje. Musi się układać z MFW, by uniknąć niewypłacalności
- Sri Lanka bankrutuje. Inflacja w kraju może sięgnąć nawet 40%
- Ubogie kraje na potęgę zadłużone u Chin. Ich umowy są tajne
- Dług publiczny w górę. Wiceminister finansów podał prognozę na ten rok