Rząd Norwegii ogłosił w poniedziałek wstrzymanie planu znoszenia kolejnych restrykcji. Powodem takiej decyzji jest ryzyko wystąpienia czwartej fali epidemii wywołanej rozprzestrzenianiem się wariantu Delta koronawirusa.
„Postanowiliśmy poczekać z dalszym otwarciem kraju, aby zobaczyć, jak nowa wersja koronawirusa wpływa na sytuację epidemiczną” – oświadczyła premier Norwegii Erna Solberg.
Według ministra zdrowia Benta Høie, tzw. czwarty etap znoszenia restrykcji zostanie przesunięty o kilka tygodni, do końca lipca lub na początek sierpnia. Norwegia w dużym stopniu otworzyła się 18 czerwca, gdy rząd wprowadził trzeci etap otwarcia społeczeństwa.
„Teraz więcej spotykamy się i podróżujemy. Musimy sprawdzić, jakie będą tego konsekwencje. Powszechność wariantu Delta w innych państwach budzi niepokój” – dodał Hoeie.
Jednocześnie rząd zezwolił od czwartku na zwiększenie limitów publiczności na imprezach plenerowych z 5 do 7 tys. Warunkiem jest przydzielenie stałych miejsc siedzących oraz kontrola zaświadczeń o zaszczepieniu przeciw Covid-19 lub okazanie negatywnego wyniku testu.
Czytaj też: Covid-19: Jak wygląda sytuacja epidemiczna w Wielkiej Brytanii?
Na konferencji prasowej poinformowano, że jesienią rozpoczną się szczepienia osób w wieku 16 i 17 lat.
W ciągu ostatniej doby w Norwegii odnotowano 88 przypadków koronawirusa. W minionym tygodniu wersję Delta wykryto w 12 proc. pozytywnych próbek. Według norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego Delta jeszcze latem może stać się dominującą wersją. Odnotowano jednak, że jej udział rośnie w mniejszym tempie niż w przypadku wersji Alfa.
Dzisiaj system unijnych ceryfikatów Covid rusza w całej Unii