Australia zwiększa moce produkcyjne szczepionki przeciwko Covid-19 firmy AstraZeneca i według władz będzie wytwarzała milion dawek tygodniowo, a może więcej. W kraju narastają tymczasem wątpliwości co do dostaw szczepionek z Europy – piszą w czwartek media.
Australijski urząd nadzoru farmaceutyków TGA zatwierdził we wtorek pierwsze cztery partie szczepionki AstraZeneca wyprodukowane przez australijską firmę CSL. Łącznie są w nich 832 tys. dawek.
Zakład ma wytwarzać milion dawek tygodniowo, ale minister zdrowia Greg Hunt oświadczył, że istnieje możliwość dodatkowego powiększenia mocy wytwórczych poprzez zatrudnienie podwykonawców – podał portal news.com.au.
Tymczasem dziennik „The Australian” ocenia, że dostawy zamówionych przez Australię szczepionek z zagranicy nie zostaną szybko wznowione z powodu wzmocnienia mechanizmu kontroli eksportu przez UE. Według gazety „europejscy przywódcy podbijają stawkę w wojnach szczepionkowych”.
Wcześniej władze Włoch zablokowały już wywóz do Australii 250 tys. dawek szczepionki. Australia zamówiła łącznie 3,8 mln dawek, ale po zacieśnieniu unijnych regulacji ich dostawy będą się prawdopodobnie opóźniały miesiącami lub zostaną odwołane – twierdzi australijski dziennik.
Komisja Europejska wprowadziła w środę zasady wzajemności i proporcjonalności jako nowe kryteria, które należy wziąć pod uwagę przy wydawaniu zezwolenia na eksport szczepionek poza UE. Wzmocni to specjalny mechanizm, który umożliwia zablokowanie eksportu z Unii Europejskiej do krajów spoza Wspólnoty.
Do wieczora w poniedziałek w Australii podano łącznie 312,5 tys. dawek szczepionek przeciwko Covid-19, czyli ponad dwa razy mniej niż pierwotnie planowano. Opóźnienia wynikają z problemów z dostawami szczepionki AstraZeneca z Europy – podał portal Brisbane Times.
Rozdano klimatyczne antynagrody. „Laureaci” to USA, Australia i Brazylia
