Ministrowie energii i klimatu krajów Unii Europejskiej uzgodnili limit ceny gazu ziemnego. Wejdzie on w życie w lutym 2023 r.
O cenie maksymalnej tego paliwa przedstawiciele państw UE dyskutowali od wielu tygodni. Poprzednia propozycja nie znalazła poparcia, a zeszłotygodniowe posiedzenie Rady zakończyło się bez uzgodnienia.
Jaka będzie cena maksymalna?
Ograniczenie ceny będzie automatyczne, jeśli cena kontraktu z dostawą za miesiąc na TTF przekroczy 180 euro przez trzy kolejne dni robocze. Dodatkowo w tych samych dniach cena na TTF musi być o 35 euro wyższa od ceny referencyjnej LNG na światowych rynkach.
Porozumienie zakłada, że mechanizm zacznie działać od 15 lutego 2023 r. Do tego czasu decyzję muszą formalnie zaakceptować wszystkie państwa UE.
Ustalono, że mechanizm jest rozwiązaniem tymczasowym. Ma działać przez najbliższy rok. ACER, czyli organizacja zrzeszająca europejskich regulatorów energetycznych, zacznie wówczas monitorować rynek i informować o uruchomieniu limitu ceny.
Większość była za
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa powiedziała PAP, że w tej sprawie uzyskano na Radzie większość kwalifikowaną.
– Wstrzymała się Austria, wstrzymała się Holandia, przeciwko były Węgry. Wszystkie pozostałe państwa z mniejszym lub większym poziomem satysfakcji poparły to rozwiązanie – dodała.
Jej zdaniem sukcesem Polski jest rozszerzenie propozycji na wszystkie huby gazowe.
– To będzie robione stopniowo. 15 lutego wchodzi holenderski TTF i konsekwentnie 31 marca wszystkie huby – wyjaśniła.
Moskwa uważa, że porozumienie jest istotne w kontekście myślenia o ponownym napełnianiu magazynów gazowych.
– Należy się spodziewać masowego, dużego zapotrzebowania na gaz. Na pewno ten mechanizm przed wzrostami w tych momentach dużego popytu cała UE będzie w stanie zabezpieczyć, tak, żebyśmy mogli kupować ten gaz po akceptowalnej cenie – powiedziała.
Ceny gazu dziś są niższe
Dorota Sierakowska z Domu Maklerskiego BOŚ zwraca uwagę, że obecnie notowania gazu w UE są niższe.
– Wczoraj benchmark TTF zakończył sesję na 9-procentowym minusie na poziomie 107 EUR/MWh. Niemniej, jeszcze w sierpniu cena gazu w Europie sięgnęła rekordowych 343 EUR/MWh i to właśnie ta sytuacja zapoczątkowała szereg rozmów na temat limitów cen gazu – napisała analityczka w opublikowanym dziś komentarzu.
Oprac. Kamila Wajszczuk
Czytaj również:
- Koniec gazu z Rosji. Mołdawia rezygnuje z dostaw od Gazpromu
- Co zrobić, by Europie nie zabrakło gazu? Potrzebna jest ogromna suma
- Oszczędzanie gazu to już norma, kraje UE zmniejszają zużycie. Polska nie jest wyjątkiem
- Limit ceny gazu w UE. Europejski Bank Centralny ma wątpliwości
