Uczestnicy konferencji COP15 uzgodnili zobowiązanie do objęcia ochroną 30 proc. powierzchni lądowej i morskiej do 2030 roku.
Postulat jest częścią przyjętych na szczycie w Montrealu Globalnych Ram Różnorodności Biologicznej. Konferencja ONZ w sprawie bioróżnorodności odbywała się od 7 do 19 grudnia w Kanadzie, choć przewodniczyły jej Chiny.
Zobowiązania państw stron
Ochrona terenów i wód ma dotyczyć przede wszystkim obszarów o szczególnym znaczeniu dla bioróżnorodności i funkcjonowania ekosystemów. Porozumienie mówi też o odpowiedzialnym planowaniu przestrzennym. Wzywa do ograniczenia wymierania gatunków.
W kolejnym punktach Ram mowa jest m.in. o mitygowaniu skutków zmian klimatu na bioróżnorodność. Także o ograniczaniu poziomu zanieczyszczeń.
Uczestnicy COP15 zgodzili się też co do konieczności wycofania od 2025 r. wsparcia państw dla inicjatyw, które zagrażają różnorodności biologicznej. Finansowanie tego rodzaju ma być redukowane o łącznie 500 mld dolarów rocznie.
Jednocześnie państwa mają przeznaczyć 200 mld dolarów rocznie do 2030 r. na ochronę bioróżnorodności. Częścią pakietu będzie transfer środków z najbogatszych państw do krajów mniej uprzywilejowanych.
Historyczny moment
Przewodniczący szczytowi Huang Runqiu nazwał porozumienie „historycznym momentem”.
– Cieszę się z przyjęcia dziś Globalnych Ram Różnorodności Biologicznej z Kunming-Montrealu. Przyjęcie tych ram i związanego z nimi pakietu ambitnych założeń, celów i finansowania stanowi jedynie pierwszy krok w kierunku zmiany naszych stosunków ze światem przyrody – skomentowała szefowa Programu Środowiskowego ONZ Inger Andersen w oświadczeniu zamieszczonym na stronie organizacji.
Naukowcy od dłuższego czasu podkreślają znaczenie różnorodności biologicznej dla prawidłowego funkcjonowania ekosystemów. Ma ona również znaczenie dla życia i zdrowia ludzi.
– Mimo, że trudno nazwać dzisiejsze porozumienie przełomem w ochronie przyrody, na miarę tego Porozumienie paryskiego z 2015 roku dla klimatu, to jednak jest to historyczny moment dla ochrony bioróżnorodności – zauważyła Agata Szafraniak z ClientEarth, cytowana przez organizację na Twitterze.
1/2 „Mimo, że trudno nazwać dzisiejsze porozumienie przełomem w ochronie przyrody, na miarę tego Porozumienie paryskiego z 2015 roku dla klimatu, to jednak jest to historyczny moment dla ochrony bioróżnorodności." – mówi nasza ekspertka @AgataSzafraniuk #COP15 pic.twitter.com/xsC7C7Or3E
— ClientEarth Polska (@ClientEarth_PL) December 19, 2022
Przyjęcie dokumentu nie odbyło się bez zgrzytów. Przewodniczący ogłosił przyjęcie Ram mimo zgłoszonego w ostatniej chwili sprzeciwu Demokratycznej Republiki Konga.
Wcześniej podczas COP15 część państw proponowała utworzenie globalnego funduszu wspierającego różnorodność biologiczną. Podobnie jak na wcześniejszym szczycie klimatycznym, trudno było jednak dojść do zgody w sprawie tego, kto płaci, a kto korzysta.
Czytaj także:
- Jak chronić bioróżnorodność? Rozpoczyna się światowa konferencja COP15
- Kto zapłaci za ochronę gatunków? Spór o pieniądze zagraża rozmowom na COP15
- Na szczycie klimatycznym państwa rozwinięte obiecały sypnąć pieniędzmi. Ale wcześniej też tak robiły
- Wylesianie Amazonii największe w historii pod rządami Bolsonaro. Nowy prezydent ma to zmienić