Czy Polska nałoży sankcje na import węgla z Rosji? Takie pytanie zadał jeden z dziennikarzy podczas środowej konferencji premiera Mateusza Morawieckiego.
– Chciałbym, żeby Polska była taką potęga gospodarczą, żebyśmy mogli sami nałożyć sankcje na Rosję, aby były dotkliwe – powiedział premier, nie odpowiadając wprost na pytanie.
Jak powiedział Morawiecki, największy realny skutek odnoszą sankcje, które solidarnie są nakładane na Rosję przez cały Zachód.
– Działamy razem z Zachodem, ręka w rękę działamy z nimi – powiedział premier.
Według danych Eurostatu, europejskiego urzędu statystycznego, w 2020 roku Polska kupiła od Rosji prawie 14 mln ton węgla kamiennego. To drugi najwyższy wynik w UE po Niemczech, które sprowadziły w tym samym czasie niemal 30 mln ton węgla z Rosji.
Jak wynika z analizy think tanku energetycznego Forum Energii, udział węgla z Rosji w całkowitym imporcie tego surowca do Polski wynosi teraz 75 proc. Tym samym zwiększył się prawie 12-krotnie w ciągu ostatnich 20 lat (z 0,8 mln ton w 2000 do 9,4 mln ton w wyjątkowym 2020 roku).