Konsumpcja była głównym motorem wzrostu gospodarczego w drugim kwartale, wynika z danych o strukturze PKB. Wzrost, ale nie tak wysoki, odnotowały także inwestycje.
Według danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny, produkt krajowy brutto wzrósł o 3,2 proc. rok do roku w okresie kwiecień-czerwiec 2024 r. To tak zwany drugi szacunek wzrostu PKB. Potwierdza on pierwszy szacunek dla drugiego kwartału.
GUS podał też szacowany wpływ poszczególnych składowych na wzrost gospodarczy. Wpływ popytu krajowego wyniósł w drugim kwartale +4 pkt proc. wobec +1,6 pkt w pierwszym kwartale. Z kolei wpływ popytu inwestycyjnego wyniósł +0,4 pkt proc. wobec -0,2 pkt proc. w poprzednim kwartale.
– Wpływ spożycia ogółem wyniósł +4,7 pkt proc. (wobec +4,6 pkt proc. w I kwartale 2024 r.), z tego wpływ spożycia w sektorze gospodarstw domowych wyniósł +2,7 pkt proc., a wpływ spożycia publicznego +2 pkt proc. (w I kwartale 2024 r. odpowiednio +2,7 pkt proc i +1,9 pkt proc.) – podaje także GUS.
Zobacz też: Polska gospodarka rośnie najszybciej w UE. „Niemców to bijemy na głowę”
Natomiast wpływ popytu inwestycyjnego na PKB wyniósł +0,4 pkt proc. w porównaniu z -0,2 pkt proc. w I kwartale 2024 r. Za to wpływ przyrostu rzeczowych środków obrotowych wyniósł -1,1 pkt proc., wobec wpływu -2,8 pkt proc. w I kwartale 2024 r.
W II kwartale odnotowano też negatywny wpływ eksportu netto na tempo wzrostu gospodarczego. Wyniósł on -0,8 pkt proc. w porównaniu z +0,4 pkt proc. w I kwartale 2024 r.).
– Spożycie w sektorze gospodarstw domowych zwiększyło się o 4,7 proc. (w I kwartale 2024 r. wzrost wyniósł 4,6 proc.). Nakłady brutto na środki trwałe zwiększyły się o 2,7 proc. (wobec spadku w I kwartale 2024 r. o 1,8 proc.) – czytamy też w komunikacie GUS.
Wartość inwestycji może być niższa
Analitycy Banku Pekao zwracają uwagę, że wzrost konsumpcji prywatnej okazał się wyższy niż sugerowały dane o sprzedaży detalicznej. Ich zdaniem to jednak nie świadczy o boomie.
– Inwestycje wzrosły o 2,7 proc. r/r. Spodziewaliśmy się ich spadku wnioskując ze słabej produkcji budowlano montażowej. Ale z drugiej strony mocno spadły zapasy, co sugeruje, że przy kolejnej rewizji plus na inwestycjach zamieni się w minus (+ korekta zapasów w górę). In plus zaskoczyła konsumpcja publiczna. Wzrostem o 10 proc. r/r – napisali analitycy na portalu X.
– Słabiej wypadły inwestycje (2,7 proc. r/r), ale to i tak wynik znacznie lepszy niż można się było obawiać, biorąc pod uwagę pogłębienie spadków inwestycji średnich i dużych firm wraz z późniejszym uruchamianiem projektów z KPO – piszą natomiast ekonomiści PKO BP.
Z kolei ekonomiści ING Banku Śląskiego wyrazili swoje wątpliwości wobec struktury wzrostu PKB.
– Motorem ożywienia jest konsumpcja (bez zaskoczeń 4,7 proc.r/r podobnie jak w 1kw24), ale zaskakująco wysoki wzrost osiągnęły inwestycje (2,7 proc.r/r). Obawiamy się, że to jednak import militariów, bo dane z dużych przedsiębiorstw pokazały pogłębienie spadku. Trzymamy się prognozy PKB 3,0 proc.r/r w całym 2024, przy dominującym udziale konsumpcji, słabych inwestycjach firm, których odbicie widzimy w 2025 – napisali na platformie X.
– Wzrost PKB w całym 2024 r. wyniesie ok. 3,0 proc. r/r z większą szansą na zaskoczenie po wyższej niż po niższej stronie – prognozują także analitycy Pekao.
Oprac. Kamila Wajszczuk
Więcej tekstów o danych makroekonomicznych:
- Gospodarka mocno przyspiesza. Zaskakująco dobre dane o wzroście PKB
- Te powiaty wyróżniają się pod względem bezrobocia. Oto najnowsze zestawienie [MAPA]
- Sprzedaż detaliczna rośnie wolniej niż oczekiwano. Konsumenci są ostrożni w wydatkach
- Przemysł przyspiesza, ale wolniej od oczekiwań. Produkcja wzrosła drugi miesiąc z rzędu
- Przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 10,6 proc. rok do roku. Tyle wynosi średnia płaca w Polsce