Sejm przyjął nowelizację Kodeksu pracy, która zmienia zasady liczenia stażu pracy. Do tej pory umowy cywilnoprawne czy prowadzenie działalności gospodarczej były „niewidzialne” z punktu widzenia stażu. Teraz mają być wliczane, podobnie jak okresy pracy za granicą.
Zmieniają się zasady liczenia stażu pracy
Staż pracy będzie obejmować nie tylko lata spędzone na etacie, ale także okresy zatrudnienia na umowach zlecenia, prowadzenia działalności gospodarczej czy pracy poza Polską. Od stażu zależą m.in. wymiar urlopu, długość okresu wypowiedzenia i prawo do nagrody jubileuszowej. Zmiany mogą objąć nawet 2 mln osób pracujących w Polsce. Nowelizacja trafiła do Senatu.
– Propozycja zmian w Kodeksie pracy dotycząca liczenia stażu zawodowego to potencjalna rewolucja, która – jeśli wejdzie w życie – będzie odczuwalna zarówno przez pracowników, jak i pracodawców – komentuje Mikołaj Makowski, dyrektor zarządzający Devire.
Dotąd osoby pracujące na umowach cywilnoprawnych lub prowadzące działalność gospodarczą często czuły się poszkodowane. To dlatego, że formalnie ich doświadczenie nie było rozpoznawane. W efekcie nie przekładało się na realne benefity. To obecnie wyzwanie dla osób wykonujących wolne zawody, freelancerów czy mikroprzedsiębiorców.
Jednak taka zmiana może też wzbudzić kontrowersje. Etatowi pracownicy często nie mieli dostępu do innych, często korzystniejszych form opodatkowania, zadaniowości wykonywania pracy czy odstęp od prawa pracy. Przykładowo w ramach działalności gospodarczej można np. już od pierwszego dnia wynegocjować 90-dniowy okres wypowiedzenia – wyjaśnia ekspert.
Konsekwencje dla firm
Jeśli nowe zasady liczenia stażu pracy wejdą w życie, pracodawcy będą musieli przygotować się na weryfikację dokumentacji kadrowej i potencjalny wzrost kosztów związanych z urlopami czy świadczeniami. Z drugiej strony zmiana może zwiększyć poczucie sprawiedliwości i bezpieczeństwa pracowników, a także wyrównać szanse osób wybierających alternatywne formy zatrudnienia.
Ekspert Devire zaznacza, że nowe przepisy mogą doprowadzić do większej transparentności na rynku pracy. Dodatkowo zmniejszą różnice między etatem a innymi formami współpracy.
– To ważny sygnał dla kandydatów, że każda forma aktywności zawodowej ma realną wartość i – jeśli zmiany wejdą w życie – zostanie doceniona – dodaje Makowski.
Przeczytaj również:
- Neuroróżnorodność na rynku pracy. Polska wciąż daleko za średnią unijną
- Czterodniowy tydzień pracy nie jest priorytetem Polaków. Elastyczność ważniejsza niż skracanie czasu pracy
- Budowa nowych schronów wstrzymana. Trzeba przyspieszyć prace nad rozporządzeniem
- Jawność cen na rynku pierwotnym. Niektóre pytania pozostają bez odpowiedzi
