Możliwe są różne scenariusze dotyczące liberalizacji budowy wiatraków oraz wprowadzenia zasady ochrony akustycznej dla terenów zabudowanych. To część poselskiego projektu nowelizacji ustawy w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej dotyczącą. O możliwych zmianach mówił wiceprzewodniczący partii Polska 2050 Michał Kobosko.
Projekt został złożony w Sejmie przez posłów Polski 2050.
Kobosko zapowiedział, że wnioskodawcy będą chcieli projekt doprecyzować i „być może zmienić sposób”, w jaki będzie procedowany.
Czytaj też: Polska coraz bardziej atrakcyjna dla inwestorów. OZE przyciąga inwestycje nad morze
Projekt dotyczący mrożenia cen energii, gazu i ciepła na I połowę 2024 r. oraz wprowadzający cent maksymalne energii i gazu zawiera także regulacje dotyczące budowy elektrowni wiatrowych.
– Sprawą kluczową [… ] są ceny energii od stycznia i na pewno w tej części ta zmiana musi być uchwalona bardzo szybko, tak szybko, jak to możliwe. Myślę, że te prace w przyszłym tygodniu bardzo szybko ruszą – powiedział Kobosko w radiowej Trójce.
Co dalej z przepisami odległościowymi?
– Co do tej części drugiej [dot. wiatraków] – będziemy o tym rozmawiać – dodał.
Pytany, czy możliwy jest podział ustawy i procedowanie projektu dotyczących wiatraków oddzielnie, powiedział: – Możliwe są na tym etapie różne scenariusze dotyczące tego, co się wydarzy z tą częścią ustawy.
– My słyszymy te głosy krytyczne ze strony ekspertów czy środowisk ekologicznych również i będziemy chcieli doprecyzować tam, gdzie trzeba. Być może zmienić też sposób, w jaki to będzie procedowane – wyjaśnił.
Interesuje cię energetyka i ochrona klimatu? Zapisz się na 300Klimat, nasz cotygodniowy newsletter
Zapowiedział także wprowadzenie poprawek.
– To jest projekt, który będzie przedmiotem prac i będzie uszczegółowiony, jestem przekonany, że będzie poprawiony, że będą poprawki wnoszone do tego projektu.[…] To jest projekt, o którym będziemy rozmawiać, który może ulec zmianom – dodał Kobosko.
Projekt określa odległość elektrowni wiatrowych od rezerwatów przyrody czy parków narodowych na nie mniej niż 300 metrów. Odległość wiatraków od zabudowy mieszkalnej wielorodzinnej, terenów zabudowy zagrodowej, terenów rekreacyjno-wypoczynkowych oraz mieszkalno-usługowych ma zależeć od poziomu hałasu, emitowanego przez wiatraki; ochronie akustycznej ma podlegać teren 300 metrów. W przypadku zabudowy jednorodzinnej, terenów zabudowy związanej z pobytem dzieci i młodzieży, szpitali – ochrona akustyczna ma obejmować teren 400 m.
Polecamy także:
- Energetyka wiatrowa ma pod górkę. Analitycy: cele klimatyczne mogą być zagrożone
- Hurtowe ceny prądu w Polsce niższe dzięki energii z wiatru. Zbliżyły się do średniej UE
- Tyle pieniędzy pochłonie transformacja energetyczna. Wydatki będą większe od zakładanych