Zaległe zadłużenie seniorów wzrosło o kolejny miliard złotych, osiągając rekordowe 12 mld zł, wynika z badań i analiz Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK.
Jak wskazano, na tę kwotę składają się m.in. nieopłacone na czas czynsze, zaległe raty pożyczek i kredytów, opłaty sądowe, kary za jazdę bez biletu i rachunki, np. za telefon czy internet. Zobowiązania te spoczywają na barkach ponad 370 tys. osób w wieku 65 plus. BIG InfoMonitor oraz BIK oceniają, to liczba odpowiadająca wszystkim babciom i dziadkom zamieszkującym województwo podkarpackie.
– Wzrost kosztów życia, nadal wysoki poziom oprocentowania kredytów i pożyczek oraz inflacja to czynniki, które szczególnie dotykają osoby w wieku 65 plus, dla których głównym źródłem utrzymania są tylko stałe świadczenia emerytalne. Jak wynika z naszego ostatniego badania poświęconego planom finansowym Polaków, zjawiska te są źródłem niepokoju dla 72 proc. seniorów. Ta grupa wiekowa, z ograniczonym dostępem i chęcią do szukania dodatkowych źródeł dochodu, jest bardziej podatna na skutki zmian gospodarczych. W rezultacie, zmniejszenie jej siły nabywczej może wpływać na popyt w gospodarce, szczególnie w sektorach dostarczających podstawowe dobra i usługi, takie jak żywność, energia i opieka zdrowotna – twierdzi dr hab. Waldemar Rogowski, cytowany w komunikacie do badania.
Spirala zadłużenia
Jak podano, mimo że całkowity przeterminowany dług tej grupy wiekowej rośnie, liczba niesolidnych dłużników zmniejszyła się jednak o 24 744 osoby. Spadło również grono seniorów posiadających jednocześnie zaległości kredytowe i pozakredytowe – do poziomu blisko 55,8 tys. osób. Zdaniem BIG InfoMonitor oraz BIK może to oznaczać, że osoby, które wpadły w spiralę zadłużenia, mają coraz większe trudności, aby się z niej wydostać. Jednocześnie przeciętna wartość przeterminowanego zadłużenia na osobę wzrosła o 2 854 zł, osiągając blisko 32 247 zł.
– Aby wyjść ze spirali przeterminowanego zadłużenia, a przez to móc poprawić swoją sytuację materialną, osoby w wieku 65 plus będą musiały podjąć odpowiednie działania, a brak określonego planu finansowego będzie główną przeszkodą w zarządzeniu kondycją finansową gospodarstw domowych osób starszych. Jak pokazało nasze badanie, w ubiegłym roku nie miało go aż 47 proc. seniorów. W nadchodzących 12 miesiącach sytuacja wygląda nieco lepiej – prawie połowa, bo 49 proc. osób w wieku 65 plus deklaruje ograniczenie zbędnych i impulsywnych wydatków. Więcej niż 1/3 seniorów (36 proc.) chce z kolei zoptymalizować swoje zakupy dzięki znalezionym promocjom i innym atrakcyjnym ofertom cenowym, a 1/5 planuje przeznaczyć mniej na przyjemności, takie jak wyjście na miasto, czy rozrywka – komentuje dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor.
Eksperci wskazują jednocześnie, że najwięcej osób opóźniających płatności między innymi za rachunki i kredyty przypada obecnie na seniorów żyjących w woj. kujawsko-pomorskim (prawie 65 osób z zaległymi długami na 1000 wszystkich emerytów) i zachodniopomorskim (ponad 64 osoby na 1000 wszystkich emerytów).
Z drugiej strony kłopoty finansowe dotykają najrzadziej seniorów z Podkarpacia (prawie 28 osób na 1000), Podlasia (32 osoby na 1000), Małopolski (prawie 38 osób na 1000) i Lubelszczyzny (prawie 39 osób na 1000).
Polecamy też:
- Wynajem mieszkań przestaje się opłacać? Stopa zwrotu jest niewielka a długi znacznie wzrosły
- Prywatne gabinety lekarskie pod kreską. Mają długi, choć pacjentów im przybywa
- Sytuacja finansowa maturzystów. Mówią „nie” kredytom, ale długi już mają
- Pierwsza komunia może być droższa. Gastronomia ma problem z narastającym długiem