Zgodnie z danymi Komisji Europejskiej i bazy serwisu Airbnb Warmia i Mazury doświadczyły jednego z najniższych spadków liczby wystawionych recenzji w Europie. Dużo gorzej jest na Górnym Śląsku, w Małopolsce i w stolicy.
Komisja Europejska w swojej Europejskiej Prognozie Gospodarczej przeanalizowała zmiany w ruchu turystycznym w krajach Unii Europejskiej w pandemicznym 2020 roku.
Skorzystała przy tym z dwóch źródeł. Po pierwsze, pod uwagę wzięto wyliczenia Eurostatu dotyczące liczby dób hotelowych spędzonych przez turystów w europejskich ośrodkach.
Jednak pełne dane za poprzedni rok nie są jeszcze dostępne, więc KE sięgnęła po uzupełnienie, w postaci danych big data pochodzących z bazy danych służącego jako platforma do najmu krótkoterminowego serwisu Airbnb.
Baza danych, którą dostarczył operator tej platformy, dotyczyła 45 mln użytkowników i 2,3 mln lokalizacji dostępnych w Unii Europejskiej do wynajmu w serwisie.
Aby ocenić zmiany w ruchu turystycznym w 2020 roku KE porównała faktyczne liczby recenzji, które użytkownicy wystawiali danym obiektom z ich prognozowaną na podstawie poprzednich lat liczbą.
Mazury w kontynentalnej czołówce
Według Airbnb jeden z najniższych spadków (nieprzekraczający 10 proc.) liczby recenzji w porównaniu do prognoz zanotowała w zeszłym roku Warmia i Mazury.
Podobne wyniki osiągnęły w zeszłym roku tylko trzy inne regiony w całej Europie – niemiecki land Meklemburgia-Pomorze Przednie, położony nad Morzem Bałtyckim, i dwa regiony Holandii – Fryzja i Drenthe.
Na Pomorzu Zachodnim i Podkarpaciu spadki mieściły się w przedziale od 10 do 30 proc.
Najgorzej było jednak w Warszawie i okolicach, a także na Górnym Śląsku i w Małopolsce, gdzie liczba wystawionych recenzji była niższa co najmniej o połowę w stosunku do oczekiwań na ten rok.
Z kolei z połączonych danych Airbnb i Eurostatu wynika, że zmniejszenie liczby dób spędzonych przez turystów w całej Polsce w zeszłym roku najprawdopodobniej przekroczyło 44 proc. w przypadku turystów krajowych i 64 proc. w przypadku turystów zagranicznych.
Najbardziej cierpi Południe i Irlandia
NIe jest zaskoczeniem, że z analizy danych Airbnb wynika, że najbardziej w związku z pandemią ucierpiała turystyka na południu Europy. W całej Chorwacji liczba recenzji w serwisie była niższa o ponad 70 proc. w stosunku do oczekiwań. Z kolei z niepełnych danych Eurostatu wynika, że w całej Chorwacji liczba dób spędzonych przez turystów w zeszłym roku w najlepszym razie spadła o nieco ponad 55 proc.
Spadek liczb recenzji w stosunku do prognoz co najmniej w skali od 50 do 70 proc. odnotowano także w większości regionów Słowenii, Grecji, Włoch, Hiszpanii, ale także Irlandii, Łotwy i Estonii.
Tylko nieco lepiej prezentują się wyniki zanotowane w Portugalii, Bułgarii, Austrii, Węgrzech i Rumunii.
Co ciekawe, stosunkowo najlepsze wyniki w skali kontynentu osiągnęła Francja, w której w zdecydowanej większości regionów różnica w liczbie recenzji nie przekroczyła 30 proc. w stosunku do oczekiwanej. Podobnie było w przypadku Danii, w której jedynie Kopenhaga zaliczyła poważny spadek liczby recenzji – o co najmniej 70 proc.
Przeciętnie poradziła sobie Szwecja, znana ze swojej liberalnej strategii walki z pandemią. Regiony południowe i północne doświadczyły znaczących ograniczeń w liczbie wystawianych recenzji – w skali od 30 do 70 proc. Jedynie i tak nieco mniej popularne turystycznie regiony w środkowej części kraju notowały mniejsze spadki.