Ponad połowa (51 proc.) Polaków martwi się swoją sytuacją finansową, a 34 proc. obawia się o stan gospodarki kraju.
Jednak stres związany z finansami osobistymi zmalał o 9 pkt proc. w porównaniu z poprzednim badaniem, wynika z ostatniej edycji badania Global State of the Consumer Tracker, opracowanego przez firmę doradczą Deloitte.
Nadal istotne są dla nas kwestie zdrowotne – choć obawy covidowe zmalały o 5 pkt proc., do 23 proc., jednocześnie o 8 pkt proc., do 43 proc., wzrosło zaniepokojenie ogólnym stanem zdrowia pytanych. Wśród dominujących obaw znalazła się też troska o stan gospodarki, na którą wskazało 34 proc. uczestników.
Przeprowadzona pod koniec września 35. edycja Deloitte Global State of the Consumer Tracker to pierwsza wersja odświeżonego badania, uzupełnionego o szereg nowych pytań dotyczących zwyczajów zakupowych i preferencji konsumenckich.
– W odświeżonej edycji badania w szczególny sposób uwzględniliśmy aspekty ekonomicznej sytuacji konsumentów, a także wpływu stanu gospodarki na ich nastroje. Ogólnie jest to powodem do niepokoju już dla co trzeciego ankietowanego, co pokazuje, że po okresie uzasadnionej zwiększonej troski o stan przede wszystkim własnych finansów Polacy zaczynają dostrzegać szerszą perspektywę globalnego kryzysu ekonomicznego. Poza tym, po okresie wzrostu obaw w wielu obszarach, wrzesień przyniósł uspokojenie, a pogorszenie nastrojów dotyczy jedynie oceny ogólnego stanu zdrowia uczestników ankiety – powiedział partner, lider Consumer Industry Deloitte w Polsce Bartosz Bobczyński, cytowany w komunikacie.
Mniejsze niż w sierpniu obawy dotyczą takich kwestii, jak sytuacja geopolityczna (41 proc., spadek o 9 pkt proc.) czy społeczna (28 proc., spadek o 6 pkt proc.), niekorzystne zmiany klimatyczne (26 proc., o 11 pkt proc. mniej), sprawy rodzinne i osobiste (30 proc., spadek o 8 pkt proc.) czy sytuacja zawodowa (19 proc., o 5 pkt proc. w dół).
Polacy słabo oceniają swoje finanse
W najnowszym badaniu Deloitte ankietowani nadal nie najlepiej oceniają swoją sytuację finansową.
56 proc. pytanych wskazało, że pogorszyła się ona w porównaniu z ubiegłym rokiem i tyle samo ocenia, że w ciągu najbliższych 3 miesięcy nie poradziłoby sobie ze znaczącym, niespodziewany wydatkiem. Co trzeci badany nie potrafi określić, czy za rok jego dochody pozostaną na niezmienionym poziomie lub wzrosną, czy też nie. 47 proc. pytanych nie może pozwolić sobie na wydatki na rozrywkę, a 37 proc. martwi się poziomem swoich oszczędności.
Zmiany cen często kupowanych produktów spodziewa się 59 proc. pytanych, a przeciwnie ocenia ponad dwukrotnie mniej (27 proc.). Prognozowane w ciągu najbliższego miesiąca wzrosty cen dotyczą wszystkich kategorii towarów i usług.
Najczęściej konsumenci wskazują na produkty spożywcze i domowe media (po 87 proc.), usługi restauracyjne (81 proc.) paliwo oraz alkohole i tytoń (po 73 proc.) czy odzież i obuwie (70 proc.).
Dla porównania, w sierpniu, konsumenci najczęściej wskazywali na droższe zakupy spożywcze (85 proc.), media (74 proc.), paliwo (70 proc.), restauracje (68 proc.) czy odzież i obuwie (64 proc.). Jeszcze w lipcu najpowszechniejsze były obawy dotyczące cen mediów (89 proc.), żywności (88 proc.) i paliw (86 proc.).
Najnowsza fala badania została przeprowadzona pod koniec września 2022 r. Była to 35. edycja przeprowadzona globalnie i 29., w której wzięli udział konsumenci z Polski. W sumie eksperci Deloitte przebadali mieszkańców 24 krajów, oprócz Polski, byli to obywatele: Arabii Saudyjskiej, Australii, Belgii, Brazylii, Kanady, Chin, Danii, Holandii, Hiszpanii, Francji, Niemiec, Indii, Irlandii, Japonii, Meksyku, Norwegii, RPA, Korei Południowej, Szwecji, Włoch, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.