14 proc. Polaków otrzymało podwyżkę w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Tak wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Do tego prawie jedna trzecia badanych próbuje na różne sposoby podnieść swoje przychody – także poprzez szukanie dodatkowej albo lepiej płatnej pracy.
„Polacy w związku ze wzrostem inflacji muszą oszczędzać, z jednej strony dlatego, że rosną ceny, z drugiej – nie rosną ich wynagrodzenia. Zaledwie co szósta osoba dostała w ostatnich miesiącach podwyżkę, co oznacza, że tylko niewielka część Polaków można sobie zrekompensować wzrosty cen wyższymi przychodami” – wskazuje Adam Czarnecki z ARC Rynek i Opinia.
ARC Rynek i Opinia to firma prowadząca badania rynku. Badanie dot. podwyżek zostało zrealizowane przez firmę w listopadzie metodą ankiet internetowych na próbie ponad 1 tys. osób, reprezentatywnej pod względem płci, wieku, wielkości miejscowości zamieszkania oraz wykształcenia.
Kto dostał podwyżki?
Jeśli chodzi o grupy wiekowe, podwyżkę najczęściej dostawały osoby w wieku 35-44 lat (21 proc.) oraz osoby w wieku 18-24 lat (17 proc.) – podali autorzy badania.
Warto podkreślić, że wyższe wynagrodzenia otrzymywali częściej mężczyźni niż kobiety, mówi Adam Czerwiński. Odsetek mężczyzn, którzy otrzymali podwyżkę, jest niemal dwukrotnie wyższy niż odsetek kobiet (19 proc. wobec 10 proc.).
„To może wynikać z faktu, że branże, w których jest obecnie największe zapotrzebowanie na pracowników i tym samym większa skłonność do podnoszenia wynagrodzeń, czyli np. branża budowlana, logistyczna czy transportowa, są raczej zdominowane przez mężczyzn” – wskazuje badacz.
Inflacja – jak zmienia nawyki Polaków?
Zgodnie z deklaracjami, ankietowani w pierwszej kolejności zamierzają ograniczać swoje wydatki na słodycze, alkohol i ubrania. Zdecydowanie najrzadziej z kolei na paliwo oraz żywność podstawową.
Osoby z najstarszej badanej grupy wiekowej najczęściej deklarują oszczędzanie na poszczególnych grupach produktów. Są to przede wszystkim kosmetyki (48 proc.), ubrania (58 proc.), książki (41 proc.), meble (50 proc.) czy AGD (44 proc.).
Jeśli chodzi o to, na jakich usługach chcą oszczędzać Polacy, „to zdecydowanie na pierwszym miejscu znalazły się: kultura, gastronomia i turystyka” – podają autorzy raportu.
Wysokie ceny w zasadzie nie wpłyną natomiast na korzystanie z prywatnej opieki medycznej. Tylko w niewielkim stopniu wpłyną na wydatki związane z edukacją.
Czytaj też:
- Co dalej z podwyżkami stóp? Niektórzy analitycy odkurzają termin „stagflacja”
- Gospodarka się otwiera, Polakom topnieją oszczędności. Polski Ład nie pomoże
- CBOS: Trzy czwarte Polaków ogranicza codzienne zakupy z powodu rosnących cen
