Pełne wdrożenie usługi zastrzeżenia numeru PESEL nastąpi 1 czerwca 2024 r., choć już od 17 listopada br. każdy obywatel może zastrzec swój numer PESEL w publicznej bazie, zwraca uwagę Związek Banków Polskich (ZBP).
Celem zastrzeżenia jest zwiększenie ochrony obywateli przed nadużyciami wynikającymi z kradzieży danych. To pomoże też ograniczyć wyłudzania pieniędzy poprzez zaciąganie zobowiązań finansowych na inną osobę. Chodzi tu m.in. o umowy kredytu, umowy pożyczki, umowy sprzedaży nieruchomości.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
– Choć możliwość zastrzeżenia numeru PESEL istnieje już teraz, to takie zastrzeżenie będzie mieć skutek wyłącznie na przyszłość. Wynika to z faktu, że zgodnie z ustawą od 1 czerwca 2024 roku podmioty takie jak banki, instytucje kredytowe lub notariusze przed zawarciem umowy lub podjęciem czynności będą musiały sprawdzać w rejestrze zastrzeżeń PESEL, czy numer PESEL danej osoby został zastrzeżony – podaje w komunikacie ZBP.
– Zatem zastrzeżenie numeru PESEL będzie chronić przed zdarzeniami, które będą mieć miejsce dopiero od 1 czerwca 2024 r., nawet jeśli zastrzeżenie zostało dokonane wcześniej – wyjaśniono.
Usługę wprowadzono na podstawie ustawy z dnia 7 lipca 2023 r. o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczania niektórych skutków kradzieży tożsamości.
Czytaj także:
- Phising w Polsce coraz popularniejszy. Są nowe sposoby kradzieży danych
- Haker w przychodni lekarskiej. Sektor medyczny mierzy się z cyberatakami
- Cyberbezpieczeństwo według UE. Polskie firmy mają większe obawy niż te zachodnie
- Tak ma wyglądać ochrona zdrowia przyszłości. Do 2040 r. „szpitale bez ścian” będą normą