Władze Berlina zatwierdziły projekt ustawy, która zwiększy ambicje stolicy Niemiec w zakresie ochrony klimatu – informuje Clean Energy Wire powołując się na niemiecki Tagesspiegel.
Nowa ustawa o transformacji energetycznej miasta ma na celu zmniejszenie emisji CO2 o co najmniej 65 procent do 2030 roku i co najmniej o 95 procent najpóźniej do 2050 roku, w porównaniu z poziomami z 1990 roku – wynika z informacji Tagesspiegel.
Obecne cele klimatyczne Berlina zakładają 60-procentowy spadek emisji CO2 do 2030 roku i 85-procentowy do 2050 roku.
Nowe przepisy wymagałyby również, aby wszystkie budynki publiczne miały instalacje paneli słonecznych na dachach od 2022 roku.
“Prawo określa również surowsze standardy dla nowych budynków i renowacji w celu zmniejszenia zużycia energii w budynkach użyteczności publicznej. Państwowe floty samochodowe, w tym pojazdy policyjne i do czyszczenia ulic, a także te należące do przedsiębiorstw państwowych, będą musiały być wolne od emisji CO2 do 2030 roku” – pisze CLEW.
Posunięcie to nastąpiło po zaproponowanej przez senator klimatyczny Regine Günther poprawce do ustawy o transformacji energetycznej, mającej na celu zaostrzenie celów miasta w zakresie ochrony klimatu. Rząd regionalny zatwierdził projekt, który będzie teraz przedmiotem dalszej dyskusji w parlamencie.
W grudniu 2020 roku 300Gospodarka informowała o doniesieniach prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, że Warszawa zamierza być neutralna klimatycznie do 2050 roku. Nie znamy jednak szczegółów, które miałyby doprowadzić do zrealizowania tej deklaracji.