Według szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego inflacja konsumencka we wrześniu 2025 r. wyniosła 2,9 proc. w skali roku. W ujęciu miesięcznym ceny towarów i usług konsumpcyjnych pozostały bez zmian.
Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 4,2 proc. w porównaniu z wrześniem 2024 r. Nośniki energii podrożały o 2,4 proc., a ceny paliw spadły o 4,9 proc. rok do roku.
Natomiast w skali miesiąca żywność potaniała o 0,5 proc., nośniki energii zdrożały o 0,2 proc., a ceny paliwa spadły o 0,4 proc.
Rynek spodziewał się inflacji wyższej o 3 proc. względem września 2024 roku i wyższej o 0,2 proc. wobec poprzedniego miesiąca.
– Oczekiwania nasze i rynku na wzrost inflacji były związane z efektem bazowym na paliwach, gdzie we wrześniu ubiegłego roku odnotowano wyraźny spadek cen w ujęciu miesięcznym. Dzisiejsze dane rzeczywiście potwierdziły wyhamowanie skali spadku cen paliw (do -4,9 proc. rok do roku z -7,7 proc. rok do roku), jednak efekt ten został skompensowany przez ceny żywności, które spadły o 0,5 proc. w porównaniu do sierpnia (oczekiwaliśmy wzrostu o 0,2 proc. w skali miesiąca) – komentują ekonomiści ING.
Wrześniowa inflacja bazowa w trendzie spadkowym
Inflacja bazowa, czyli po wyłączeniu cen żywności i energii, obniżyła się we wrześniu do 3,1 proc. z 3,2 proc. w sierpniu.
– Inflacja w Polsce znajduje się na ścieżce hamowania. Na koniec br. może znaleźć się w okolicach 2,6 proc. rok do roku, a w 2026 r., zwłaszcza w II połowie roku, może kształtować się nawet poniżej środka celu NBP – mówi Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego. Podobnego zdania są analitycy ING.
Wnioski dla polityki pieniężnej
Zdaniem Moniki Kurtek, niższy od oczekiwań rynkowych odczyt inflacji może skłonić Radę Polityki Pieniężnej (RPP) do cięcia stóp procentowych już na październikowym posiedzeniu. Rada może jednak wstrzymać się do listopada, aby zapoznać się z najnowszą projekcją inflacji i PKB przygotowaną przez NBP.
Z kolei ekonomiści ING przewidują, że RPP zdecyduje się na kolejną obniżkę stóp dopiero w listopadzie. Jednak nie wykluczają ewentualnego cięcia już w październiku. Powodem jest to, że prezydent podpisał ustawę wydłużającą mrożenie cen energii na ostatni kwartał 2025 r. W efekcie to wyklucza ryzyko wzrostu cen prądu w ostatnich miesiącach tego roku – a tego wcześniej spodziewał się NBP.
– Spodziewamy się, że w przyszłym roku RPP dokona kolejnych dwóch cięć stóp po 25 pb każda, a na koniec 2026 stopa referencyjna wyniesie 4 proc. – wskazali eksperci ING. Są zdania, że przy obecnym poziomie realnych stóp procentowych polityka pieniężna pozostaje restrykcyjna, co przyznał prezes NBP Adam Glapiński.
Przeczytaj także:
- Mimo spadającej inflacji polskie firmy MŚP nadal planują podwyżki cen
- Ledowe znicze zalewają cmentarze. Stanowią coraz większe zagrożenie dla środowiska
- Polacy potrzebują edukacji ekonomicznej od najmłodszych lat. Senat proponuje pierwsze kroki w tym kierunku
- Transparentność wynagrodzeń wkrótce wejdzie w życie. Oto skala problemu w Polsce