Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego inflacja konsumencka w marcu 2025 roku wyniosła 4,9 proc. w skali roku. Oznacza to, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych były średnio o prawie 5 proc. wyższe niż rok wcześniej. W ujęciu miesięcznym wzrost był minimalny – jedynie o 0,1 proc.
Największy wzrost cen odnotowano w kategorii nośników energii, które podrożały aż o 13,3 proc. w porównaniu do marca 2024 roku. Droższa była także żywność i napoje bezalkoholowe – o 6,7 proc. rok do roku. Spadek cen dotyczył natomiast paliw do prywatnych środków transportu, które potaniały o 4,7 proc.
W skali miesiąca zmiany cen były mniej dynamiczne. Żywność podrożała o 0,3 proc., natomiast ceny energii spadły o 0,1 proc. Największy miesięczny spadek odnotowano w przypadku paliw, które potaniały o 2 proc.
Eksperci spodziewali się nieco wyższej inflacji, prognozując wzrost na poziomie 5,1 proc. w skali roku oraz 0,3 proc. w skali miesiąca. Ostateczny wynik okazał się niższy od przewidywań, co może sugerować stopniową stabilizację cen w polskiej gospodarce.
Czytaj także:
- Tak niskich cen paliw nie było od października. Ale nie nacieszymy się nimi długo
- Co z obniżką stóp procentowych? Adam Glapiński: „Jest wiele czynników niepewności”
- Eksperci nie mają wątpliwości. W kwietniu ceny jaj wzrosną o nawet 15 proc. rok do roku
- Czy w 2026 r. ceny energii też będą zamrożone? Minister finansów odpowiada