Spadek inflacji nie pomógł i Rada Polityki Pieniężnej pozostała niewzruszona: w maju utrzymała stopy procentowe bez zmian. Kredytobiorcy muszą uzbroić się w cierpliwość, bo niewiele wskazuje na to, by raty ich kredytów miały szybko spaść.
Zdecydowana większość ekonomistów i komentatorów była przekonana, że Rada podobnie jak w poprzednich miesiącach zdecyduje się wstrzymać z decyzjami w sprawie stóp procentowych. Większość RPP, z prezesem NBP Adamem Glapińskim na czele, wyraźnie sygnalizowała wcześniej niechęć do zmian stóp, a konkretnie ich obniżek. Mimo spadku inflacji w pierwszych miesiącach tego roku.
Dla Rady ważniejsze są perspektywy inflacji w kolejnych miesiącach. A tu wiele wskazuje na to, że tempo wzrostu cen znów przyspieszy. Rząd z początkiem kwietnia wrócił do 5-procentowej stawki VAT na żywność. A od lipca wzrosną ceny energii elektrycznej i gazu. Według rządowych wyliczeń rachunki za prąd mogą się zwiększyć nawet o 30 proc., a to może być dodatkowym impulsem do wzrostu inflacji.
Co dalej ze stopami procentowymi
Od października 2023 roku stopa referencyjna NBP wynosi 5,75 proc. To wtedy właśnie Rada dokonała ostatniej obniżki stóp procentowych. Była to druga z dwóch – zaskakujących wówczas – obniżek, w wyniku których koszt pieniądza spadł łącznie aż o 1 pkt procentowy.
RPP nie wraca do obniżek, bo choć inflacja spada, to wynika to w dużym stopniu z efektu tzw. wysokiej bazy z poprzedniego roku. Wtedy tempo wzrostu cen było bardzo wysokie, dwuprocentowe i zbliżało się do 20 proc. rok do roku. Teraz, gdy ceny energii już nie rosną, a żywność na światowych rynkach nawet taniała, sama inflacja bardzo szybko malała. Jednak wcale nie jest powiedziane, że ten trend się utrzyma choćby ze względu na rządowe decyzje.
Są też inne powody, by do spadku inflacji podchodzić z ostrożnością. Jeden z nich to utrzymujący się wysoki wzrost płac, który może napędzać konsumpcję. Większy popyt może ułatwiać przedsiębiorcom przenoszenie wyższych kosztów pracy na ceny.
Polecamy też: Polska powiatowa się starzeje. To tutaj wskaźnik obciążenia emerytalnego jest największy [WYKRESY]
Ile wyniosą raty kredytów
Majowa decyzja niczego w zasadzie nie zmienia w sytuacji kredytobiorców. Zwłaszcza tych, których oprocentowanie zależy bezpośrednio od stóp rynkowych, a których wielkość jest ściśle powiązana ze stopami banku centralnego.
Od kilku miesięcy raty praktycznie się nie zmieniają. Widać to w naszych symulacjach. O ile obniżki stóp jesienią ubiegłego roku spowodowały spadek rat z bardzo wysokich poziomów, to teraz są one raczej stabilne.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
Z naszej symulacji wynika, że w przypadku kredytu w wysokości 350 tys. zł, zaciągniętego we wrześniu 2021 roku, rata spadła dzięki obniżkom stóp o blisko 200 złotych w porównaniu do stanu sprzed obniżek.
To dzięki tamtym obniżkom rata jest niższa niż w apogeum wysokości stóp rynkowych sprzed roku, ale jednak nadal dużo większa, niż w dniu zawarcia umowy kredytowej. Pokazuje to nasz wykres z symulacją wysokości raty takiego kredytu.
Jak zmieniły się raty innych kredytów? Pokazuje to grafika poniżej. Porównujemy na niej raty dla kredytów zaciągniętych we wrześniu 2021 roku, gdy stopy procentowe były rekordowo niskie do rat obecnie.
Ważna uwaga: nasze wyliczenia to tylko symulacja. Rytm dopasowywania rat do wielkości stop rynkowych określa za każdym razem umowa kredytowa i dostosowanie nie odbywa się automatycznie. Zazwyczaj banki robią to co kwartał. Co istotne, symulacja dotyczy jedynie kredytów o zmiennym oprocentowaniu, takich, gdzie wielkość odsetek zależy od stopy WIBOR 6M.
oprac. Marek Chądzyński
Czytaj także:
- Tak zmieniła się Polska po wejściu do UE. Jedenaście wykresów, które to pokazują
- Rząd przyjął rewizję Krajowego Planu Odbudowy. Oto główne zmiany
- Jak zmieniała się inflacja w Polsce na przestrzeni lat [wykresy, dane GUS, NBP]
- Luka w VAT znowu dwucyfrowa. Znamy nowe szacunki Ministerstwa Finansów [AKTUALIZACJA]
- NBP opublikował swoje wyniki. Ogromna strata w ubiegłym roku, budżet nie dostanie ani grosza