Garść dosyć pozytywnych statystyk dostarczył we wtorkowym raporcie ING Bank Śląski. Wynika z nich, że liczba nowych przypadków zakażeń Covid-19 na świecie spadła wczoraj do 440 tys. (30 tys. mniej niż poprzedniego dnia i 150 tys. mniej od średniej 7-dniowej). Poziomy zachorowań są więc wyraźnie niższe niż przed tygodniem.
Z globalnego punktu widzenia, dane z USA pokazują istotne spadki nowych przypadków – nie widać tam również wpływu nowej fali czy zmutowanego wirusa, zauważają analitycy ING.
Jak dodają, w Europie sytuacja jest nieco bardziej zróżnicowana.
„Mniej zakażeń odnotowano Wielkiej Brytanii (22 tys., najmniej od połowy grudnia). Pojawiły się tam jednak dowody naukowe, że tamtejsza mutacja wirusa jest o około 40 proc. bardziej zaraźliwa i bardziej śmiertelna” – piszą.
Z kolei wciąż najtrudniejsza sytuacja panuje w Hiszpanii i Portugalii, które zdecydowanie łagodniej podeszły do świątecznych lockdownów.
Istotnym czynnikiem jest także kwestia szczepień i skuteczności preparatów. Obecnie problemem są zakłócenia w dostawach, wynikające w dużej mierze z ogromnego popytu.
„Po ubiegłotygodniowym ograniczeniu dostaw szczepionek przez Pfizera, pojawiły się zakłócenia w dostawach innych szczepionek. AstraZeneca, której szczepionka może być dopuszczona do użytku w UE pod koniec tygodnia, powiadomiła ograniczeniu dostaw do UE w pierwszym kwartale 2021 do 31 mln dawek z obiecanych 80 mln. Natomiast dostawy szczepionek Moderny zostały opóźnione o kilka dni” – napisano w raporcie ING.
Dodają, że Moderna potwierdziła, że jej szczepionka jest skuteczna także przeciw szczepom wirusa wykrytym w Wielkiej Brytanii i RPA, choć reakcja immunologiczna w kontakcie ze szczepem z RPA jest wyraźnie niższa.
Ekonomiści wskazują też, że Polska otrzyma zaplanowaną pulę szczepionek w najbliższy weekend.