„Pandemia Covid-19 może położyć kres „zglobalizowanej” turystyce i podróżom na długi czas, zmuszając firmy działające w branży turystycznej oraz związanej z podróżami do zmiany ich modeli biznesowych” – przewidują w swojej prognozie analitycy firm ubezpieczeniowych Euler Hermes i Allianz.
Zgodnie z analizą przeprowadzoną przez Euler Hermes i Allianz dla pięciu regionów świata (Europy, Azji i Pacyfiku, Bliskiego Wschodu, Afryki i obu Ameryk) powrót sektora turystycznego do poziomów z 2019 roku najprawdopodobniej nie nastąpi przed nadejściem 2024 roku.
Wyniki te są częściowo zbieżne z wnioskami płynącym z ankiety przeprowadzonej przez Światową Organizację Turystyki ONZ wśród profesjonalistów z branży turystycznej. Ich zdaniem realne szanse na odbudowę sektora w skali globalnej pojawią się najwcześniej w roku 2023.
Europa może poradzić sobie lepiej od innych
Według Allianza i Euler Hermes liczba turystów odwiedzających Europę w 2024 roku ulegnie potrojeniu w stosunku do rekordowo niskiego poziomu z roku 2020.
„Europa prawdopodobnie odnotuje większą liczbę wizyt turystów niż inne regiony, ponieważ w 2020 roku odnotowała największy spadek w wartościach bezwzględnych, wynoszący ponad 500 milionów turystów międzynarodowych” – przewidują eksperci obu firm.
W tej chwili i w zeszłym roku największym problemem Starego Kontynentu były stosunkowo najbardziej rygorystyczne obostrzenia pandemiczne – to właśnie z ich powodu kontynentalny sektor turystyczny miał ucierpieć stosunkowo najmocniej.
Certyfikaty pomogą w odbiciu?
„Oczekuje się, że kraje UE będą współpracować w celu lepszego dostosowania się do zniesienia ograniczeń w podróżowaniu – Europa może najwięcej zyskać pod względem ożywienia w turystyce, jeśli uda jej się opracować skuteczne rozwiązanie w zakresie paszportu / kart szczepień„ – dodają.
Według autorów analizy, wprowadzenie certyfikatów dla zaszczepionych, ozdrowieńców i osób z negatywnymi wynikami testów mogłoby znacząco przyspieszyć odbicie w Europie.
„Jednak nawet zakładając, że system paszportów szczepień będzie działać, mogą pojawić się nowe trudności. Niezależnie od polityki certyfikatów, konsekwencje mogą wynikać ze sposobu wykorzystania paszportów w gospodarce. Wprowadzenie zakazów dotyczących swobody przemieszczania się osób niezaszczepionych, zarówno w kraju, jak i za granicą, może okazać się bardzo skomplikowane” – zastrzegają analitycy Euler Hermes i Allianza.
Nadchodzi kres podróży biznesowych?
Bez względu jednak na wprowadzenie certyfikatów w Europie eksperci oczekują, że do 2022 roku jedynie wewnątrzkrajowy sektor turystyczny może spodziewać się odbicia. Nie zrekompensuje to jednak strat wywołanych kryzysem w podróżach międzynarodowych i biznesowych, który może przedłużyć się do 2023 roku.
Sytuację dodatkowo pogarszają także nowe mutacje wirusa – zarówno już znane, jak i takie, które pojawić się mogą dopiero w przyszłości. W tej chwili trudno bowiem nawet stwierdzić, czy obecnie istniejące szczepionki będą skuteczne w walce z nimi.
„Turyści krajowi zwykle nie wydają tak dużo pieniędzy, jak zagraniczni. Przewidujemy jednak, że nawet jeszcze w 2023 r. obroty w segmencie podróży międzynarodowych będą o 8 proc. niższe w stosunku do poziomu sprzed kryzysu. Wzrost liczby osób bezrobotnych również potęguje ten problem, ponieważ konsumenci prawdopodobnie ograniczą wydatki na wyjazdy turystyczne” – piszą analitycy.
„Podsumowując, pandemia Covid-19 może położyć kres „zglobalizowanej” turystyce i podróżom na długi czas, zmuszając firmy działające w branży turystycznej oraz związanej z podróżami do zmiany ich modeli biznesowych” – konkludują.
Od połowy maja do Grecji wrócą turyści. Jednak tylko zaszczepieni lub z negatywnym wynikiem testu