Herbert Diess, szef Volkswagena, skrytykował inwestycję firmy Uniper w budowę elektrowni węglowej Datteln 4 i zwrócił uwagę na rozdźwięk między pomysłem realizacji tego projektu a planem całkowitego odejścia od węgla w niemieckiej gospodarce do 2038 roku, pisze Financial Times.
„My inwestujemy 400 mln euro w odejście od węgla, a zaledwie 300km na zachód stąd powstaje elektrownia węglowa warta 1,5 mld euro” – powiedział Diess odnosząc się z jednej strony do źródeł energii wykorzystywanej przy produkcji pojazdów Volkswagena w jego fabryce w Wolfsburgu, a z drugiej strony do zlokalizowanej pod Dortmundem Datteln 4.
„Jeśli Niemcy nie robią postępu w odchodzeniu od technologii węglowych, to nie mogą oczekiwać tego od innych” – dodał szef Volkswagena.
Niemiecki koncern samochodowy wcześniej zobowiązał się, że do 2050 roku wszystkie produkowane przez niego pojazdy będą zasilane energią elektryczną.
W zeszłym roku firma zapowiedziała także, że zamierza wydać w ciągu 4 lat kwotę 33 mld euro na rozwój technologii i produkcję samochodów elektrycznych.
Czytaj także:
>>> UOKiK nałożył na Volkswagena największą karę w swojej historii – 120 mln za aferę dieselgate