Inflacja konsumencka ma szansę ukształtować się poniżej 5 proc. rok do roku na koniec br., oceniają ekonomiści PKO Banku Polskiego.
Według nich niższy odczyt CPI w lipcu od konsensusu rynkowego (4,4 proc. rok do roku) i oczekiwań banku (4,7 proc. rok do roku) jest neutralny dla Rady Polityki Pieniężnej.
– Dane są neutralne dla RPP – lipcowy odczyt jak na razie wpisuje się we wskazania ostatniej projekcji inflacyjnej. Rada skupi się na ponownym wyjściu dynamiki cen ponad cel inflacyjny ignorując jej „administracyjne” źródła, niezależne od fundamentów i pozostające poza wpływem polityki pieniężnej. Niższy odczyt za lipiec przesuwa nieznacznie w dół zakładaną przez nas ścieżkę inflacji na 2h24 i daje szansę, że na koniec 2024 inflacja nie przekroczy poziomu 5 proc. rok do roku – czytamy w komentarzu banku do danych GUS o lipcowej inflacji.
Ceny energii wzrosły mniej niż szacowano
Jednocześnie ekonomiści zwrócili uwagę, że ceny nośników energii w lipcu wzrosły o 11,8 proc. miesiąc do miesiąca – tj. o ok. 3 punkty procentowe słabiej niż zakładały szacunki banku.
– Ich wzrost odzwierciedla pełne odmrożenie cen gazu, częściowe odmrożenie cen energii elektrycznej (wyższy limit) i ciepła systemowego. O tym, który komponent wzrósł słabiej od naszych założeń, przekonamy się dopiero przy publikacji pełnych danych, 14 sierpnia. Wtedy możliwa też będzie ocena, czy lipcowa niespodzianka odzwierciedla jedynie większe rozłożenie w czasie zmian cen, czy faktycznie ich łączny proinflacyjny efekt jest mniejszy niż zakładaliśmy – wskazują ekonomiści PKO Banku Polskiego.
Analitycy z PKO BP szacują dodatkowo, że łącznie efekt wojenny (wzrost cen od 2h21, kiedy zaczęły eskalować napięcia na linii Zachód – Rosja) podbił ceny nośników energii o 75 proc. (z zastrzeżeniem, że wciąż nie zostały one w pełni uwolnione) wobec wzrostu przeciętnego poziomu cen konsumenckich w tym czasie o 34 proc.
Polecamy również: Tak zadziałało odmrożenie cen energii. Inflacja znów rośnie, są nowe dane GUS
Zdaniem ekonomistów banku inflacja bazowa w lipcu utrzymała się na poziomie 3,6 proc. rok do roku.
Jak podał dziś Główny Urząd Statystyczny, inflacja konsumencka wyniosła 4,2 proc. w ujęciu rocznym w lipcu 2024 r., według wstępnych danych. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 1,4 proc.
To też może Cię zainteresować:
- PIE: inflacja konsumencka spadnie do końca roku. Ale jest jeden duży problem
- Prezes NBP: Inflacja będzie nadal wysoka. Jej spadek „potrwa długo” [AKTUALIZACJA]
- Jak zmieniała się inflacja w Polsce na przestrzeni lat [wykresy, dane GUS, NBP]
- Analitycy Banku Pekao: Inflacja tylko chwilowo znajduje się w celu