Aż 71 proc. Polaków uważa, że państwo powinno jak najszybciej stworzyć nowe przepisy, które zapewnią ochronę osobom starszym przekazującym mieszkania w zamian za rentę dożywotnią lub opiekę. O zmiany apeluje branża, a projekt ustawy od lat czeka na procedowanie w Sejmie.
W grupie wiekowej 50+ odsetek osób chcących nowego prawa sięga 77 proc. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez agencję SW Research. Zdecydowana większość respondentów uważa, że aktualne przepisy Kodeksu Cywilnego są niewystarczające.
Poparcie dla dedykowanej ustawy dominuje we wszystkich grupach społecznych i wiekowych. Nawet 75 proc. mieszkańców małych miejscowości oraz ponad 68 proc. osób z metropolii opowiada się za zmianami. Kobiety (72,4 proc.) popierają pomysł nieco częściej niż mężczyźni (68,7 proc.).
Tysiące umów bez nadzoru
Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że tylko w 2024 roku zawarto ponad 18 tys. umów o dożywocie. W ostatniej dekadzie – ponad 130 tys. Zdecydowana większość (99 proc.) zawierana jest pomiędzy osobami prywatnymi. Nie ma nad nimi państwowego nadzoru i nie istnieją żadne wymogi co do wypłacalności czy funduszu gwarancyjnego dla seniora.
Brak jasnych przepisów rodzi realne ryzyko dla starszych osób, czego przykładem może być historia kompozytorki Katarzyny Gärtner. Kobieta straciła mieszkanie po podpisaniu umowy z członkiem rodziny, a następnie została pozbawiona zarówno nieruchomości, jak i opieki.
Tego typu przypadki nie są odosobnione: media regularnie informują o osobach starszych, które po przekazaniu majątku znalazły się w dramatycznej sytuacji życiowej. Brak jakiegokolwiek nadzoru i możliwości dochodzenia swoich praw powoduje, że seniorzy nie mają realnej ochrony, a nadużycia pozostają często bezkarne.
Gotowy projekt w szufladzie od dekady
Projekt Ustawy o Dożywotnim Świadczeniu Pieniężnym, nad którym 10 lat temu pracowało Ministerstwo Gospodarki, zakładał m.in.:
- prowadzenie działalności tylko przez spółki akcyjne z kapitałem min. 2 mln euro,
- nadzór Komisji Nadzoru Finansowego,
- fundusz rezerwowy na wypłaty świadczeń,
- obowiązek informowania seniora o wszystkich zapisach umowy,
- zakaz sprzedaży powiązanych produktów finansowych (np. pożyczek czy ubezpieczeń).
Rozwiązania te popierały UOKiK, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz organizacje senioralne. Projekt nigdy jednak nie trafił do parlamentu.
Fundusze hipoteczne apelują o zmiany
Związek Przedsiębiorstw Finansowych i największe fundusze hipoteczne od lat apelują o wprowadzenie ram prawnych. Jak podkreśla Robert Majkowski, prezes Funduszu Hipotecznego DOM, nie chodzi o eliminację rynku prywatnego. Fundusz chce stworzenia regulacji, które pozwolą seniorom na bezpieczne korzystanie z usługi – a sprawdzonym firmom działać w stabilnym otoczeniu.
Postulaty przedsiębiorstw finansowych obejmują m.in. obowiązek przejrzystości warunków umowy, weryfikację wypłacalności podmiotów oferujących świadczenia oraz wprowadzenie mechanizmów ochronnych w przypadku niewywiązywania się z warunków umowy. Branża podkreśla potrzebę stworzenia centralnego rejestru umów oraz instytucji mediacyjnej wspierającej seniorów w sytuacjach spornych.
Fundusze hipoteczne już dziś stosują kodeks etyczny (Zasady Dobrych Praktyk ZPF). Określa m.in. obowiązek informowania klienta o ryzykach, zakaz stosowania klauzul abuzywnych, transparentność procesu zawierania umowy oraz konieczność dopasowania oferty do realnych potrzeb seniora. W efekcie te zasady budują zaufanie i minimalizują ryzyko nadużyć.
Przedstawiciele branży liczą na stworzenie ustawy, która zagwarantuje bezpieczne ramy prawne dla funkcjonowania rynku. Uregulowanie sektora miałoby kluczowe znaczenie dla seniorów: zapewniłoby im większą ochronę prawną, jasne warunki umowy oraz możliwość korzystania z dożywotnich świadczeń w sposób odpowiedzialny i świadomy.
Czas na decyzję
Rosnąca liczba umów o dożywocie i niemal powszechne poparcie społeczne pokazują, że temat wymaga szybkiej reakcji legislacyjnej. Co więcej, zabezpieczenie interesu seniorów, przejrzystość umów i nadzór nad podmiotami oferującymi świadczenia powinny stać się priorytetem rządu i parlamentu. W przeciwnym razie liczba dramatycznych przypadków będzie rosnąć wraz z populacją starzejącego się społeczeństwa.
Przeczytaj także:
- Nieopłacone na czas czynsze i pożyczki. Tyle wynosi zaległe zadłużenie seniorów
- Alarmujące dane: Polska starzeje się szybciej niż rośnie liczba opiekunów
- Te mieszkania sprzedają się najszybciej. Cena to nie wszystko
- Optymizm starszych, realizm młodych. Przyszłość biznesu pod znakiem zapytania