W związku z wariantem Omikron zwiększymy infrastrukturę szpitalną do poziomu 40 tys. łóżek, a w mniej optymistycznym wariancie nawet do 60 tysięcy – zapowiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski.
Polska wciąż notuje systematyczne wzrosty zachorowań na koronawirusa, które sięgają 10 proc. tydzień do tygodnia. Jak tłumaczył we wtorek podczas konferencji prasowej szef resortu zdrowia, Adam Niedzielski, rząd traktuje to jako anomalię, a nie trend.
„W ciągu ostatnich dni wykonujemy większą liczbę testów niż 5 dni temu, o ponad 70 tysięcy. Oznacza to, że większa liczba wykonywanych testów powoduje, ze przypadków jest wykrywanych więcej – ale wykrywalność Covid cały czas maleje”, powiedział.
Jak dodał, do tej pory wykrywalność sięgała nawet 30 procent. „Sytuacja jest więc przejściowa”, mówił Niedzielski. Rząd interpretuje tę sytuację jako anomalię, w związku z tym nie planuje na razie wprowadzenia nowych obostrzeń.
W związku z pojawieniem się bardziej zakaźnego wariantu Omikron, którego uderzenia rząd spodziewa się pod koniec stycznia, zostanie zwiększona liczba łóżek w szpitalach.
„Zwiększymy infrastrukturę szpitalną do poziomu 40 tys. łóżek, a w mniej optymistycznym wariancie nawet do 60 tys.”, poinformował Adam Niedzielski.
Jak dodał, wirus jest bardziej zakaźny, jednak nie generuje wzrostu hospitalizacji, co mają potwierdzać dane z Wielkiej Brytanii czy Stanów Zjednoczonych.
„Zastanawiamy się, czy nie przyspieszyć obowiązkowych szczepień dla poszczególnych grup zawodowych od lutego„, dodał Niedzielski.
