Upominki, kwiaty, laurki. W Dniu Matki chcemy okazać wdzięczność za trud włożony w wychowanie. I tu szczególnie słowo „trud” powinno zostać podkreślone, bo matki, na przykład na rynku pracy, nie mają wcale łatwo.
Pierwsze obchody Dnia Matki w Polsce odbyły się 25 maja 1914 roku w Krakowie. Zorganizowało je Kobiece Towarzystwo Patriotyczne. Wkrótce potem idea obchodów Dnia Matki rozprzestrzeniła się na inne polskie miasta.
W okresie międzywojennym święto to cieszyło się dużą popularnością. Wydawano specjalne pocztówki, które dzieci wysyłały swoim matkom, a szkoły organizowały uroczystości i przedstawienia. Dzień Matki był także okazją do składania życzeń i gratulacji na łamach gazet lokalnych. W prasie pojawiały się też artykuły poświęcone roli matek i ich wpływowi na rozwój rodziny i społeczeństwa.
Zobacz też: To nie jest kraj dla matek z małymi dziećmi. Co trzecia z nich nie pracuje
Po II wojnie światowej, obchody Dnia Matki w Polsce kontynuowano. Dzień Matki w PRL obchodzony był zawsze 26 maja, podobnie jak w okresie międzywojennym. W latach 50. i 60. XX wieku święto to należało do tych najważniejszych. Podkreślano rolę matki jako pracownika i budowniczki socjalistycznego społeczeństwa. Przyznawane były nawet odznaczenia i wyróżnienia dla wybranych matek, szczególnie oddanych ideologicznie.
W Polsce Dzień Matki nie jest świętem narodowym, a ponieważ nie wypada (jak w większości krajów) w weekend, nie mamy wolnego od pracy.
„Kara za macierzyństwo”
Ale jest i druga strona medalu tego pięknego bez wątpienia święta.
Jak wynika z badania Pracuj.pl, w którym wypowiedzieli się rodzice, nieco ponad połowa badanych dostrzega, że kariery kobiet, które posiadają dzieci, są trudniejsze niż kariery mężczyzn w tej samej sytuacji. Problemy z powrotem na rynek pracy matek po zakończeniu urlopu związanego z wychowywaniem dzieci ma aż 67 proc. kobiet. Co więcej, ponad 1/3 ogółu badanych rodziców dostrzega występowanie „kary za macierzyństwo”. Zjawisko to polega na widocznym spadku szans na awanse i mniejsze możliwości rozwoju dla kobiet, które posiadają dzieci.
– Blisko połowa kobiet doświadczyła lub miała szansę zaobserwować w swoim otoczeniu doświadczanie „kary za macierzyństwo”. Niestety matki wciąż bywają dyskryminowane na rynku pracy, otrzymując od pracodawców mniej możliwości i niższe wynagrodzenie. Wciąż zdarza się jeszcze, że taka dyskryminacja ma miejsce już na etapie procesu rekrutacyjnego – przyznaje Łukasz Marciniak, dyrektor sprzedaży w eRecruiter, cytowany w badaniu.
Dlaczego matki rzadziej robią kariery?
Natomiast z raportu na temat sytuacji matek na rynku pracy przygotowanego przez cveasy.pl dowiadujemy się, że wśród osób przebywających na urlopie rodzicielskim ojcowie stanowią jedynie 1 proc., a gdy dzieci są chore, najczęściej to właśnie pracujące mamy zostają z nimi w domu.
Nie dziwi więc fakt, że zdaniem blisko połowy respondentów macierzyństwo przeszkadza w rozwoju kariery. Z pewnością również dlatego jedynie 62 proc. Polek będących matkami dzieci w wieku 1-3 lat jest aktywnych zawodowo, podczas gdy w przypadku ojców ten odsetek wynosi aż 98 proc.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
– O tym, że nie zawsze jest to świadomy wybór kobiet, świadczą wyniki badania Fundacji Rodzic w Mieście. Zgodnie z nimi więcej niż 9 na 10 niepracujących zawodowo mam chciałoby wrócić na rynek pracy. W większości powstrzymuje je jednak brak możliwości łączenia opieki nad dzieckiem z pracą oraz trudności logistyczne – czytamy w opracowaniu.
Kiedy więc dobrze jest wznowić aktywność zawodową po ciąży? Zdaniem największej grupy respondentów (29 proc.) najlepszy moment na powrót matki na rynek pracy jest wtedy, gdy dziecko skończy rok. Takie podejście dominuje wśród kobiet i mężczyzn do 44. roku życia.
Z kolei starsi badani najczęściej wskazują, że warto poczekać, aż maluch skończy 3 lata. Jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkich ankietowanych, okaże się, że równie dużą popularnością cieszy się opinia, zgodnie z którą najlepiej zostać w domu do 2. urodzin pociechy. Nie brakuje także Polek i Polaków, którzy uważają, że należy odczekać tylko kilka miesięcy od porodu (8 proc.) lub wrócić do pracy dopiero po następnej ciąży, jeśli jest planowana (3 proc.).
Polecamy również:
- Nowe urlopy i prawa pracownika. 5 najważniejszych zmian w Kodeksie pracy [EXPLAINER]
- Polska giełda nie jest kobietą. Zarządzanie w największych spółkach to domena mężczyzn
- Urlop rodzicielski na całym świecie? Prawie. W USA nadal nie istnieje
- W przyszłym roku pierwszy raz w historii na czele banku z Wall Street stanie kobieta
