Przewidziane w „Polskim Ładzie” zmiany w zakresie klina podatkowego oznaczają ok. 8 mld zł oszczędności w kieszeniach podatników, a nowe ulgi i zmiany w ryczałtach będą kosztować 20 mld zł – powiedział minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński.
Resort finansów rozpoczął dziś konsultacje publiczne projektów zmian podatkowych – potrwają one do 9 sierpnia.
„Zmiany w klinie zostawiają ok. 8 mld zł dodatkowych w kieszeni naszych podatników. Dodatkowe wszystkie nasze ulgi i zmiany w ryczałtach to razem koszt 20 mld zł. Ale to trzeba traktować jako inwestycje. To spowoduje, że nasza gospodarka będzie mogła bardzo szybko się rozwijać po pandemii” – powiedział Kościński podczas konferencji prasowej.
Poinformował, że projekt podatkowego „Polskiego Ładu” jest gotowy i dziś rozpoczynają się konsultacje publiczne na jego temat. Potrwają one do 9 sierpnia.
Powtórzył, że projekt zawiera propozycję, aby zmienić kwotę wolną z obecnych 8 tys. zł na kwotę 30 tys. zł.
„To jest historycznie rekordowa wolna kwota od podatku. Proponujemy podnieść próg podatkowy z obecnych 85 tys. zł na 120 tys. zł, co spowoduje, że ponad połowa podatników, którzy obecnie płacą wyższy podatek – 32 proc. – zejdą na 17 procx.” – powiedział minister.
„Już od przyszłego roku proponujemy, aby przedsiębiorcy płacili składkę zdrowotna na takich samych zasadach, jak pracownicy. Nie może być tak, że pracownicy, którzy zarabiają mniej od swoich pracodawców płacą większą składkę zdrowotną” – dodał Kościński.
Podkreślił, że „Polski Ład” to kilkadziesiąt udogodnień dla przedsiębiorców. Zaznaczył, że brak możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku został zrekompensowany innymi rozwiązaniami.
„Mamy np. bardzo atrakcyjny tzw. estoński CIT, kolejne obniżki ryczałtu czy ulgi na innowację, na ekspansję zagraniczną – to wszystko jest sposobem na jeszcze większe dochody dla przedsiębiorców i dobre odbicie naszej gospodarki po pandemii” – wymienił minister.
W ramach „Polskiego ładu” zapowiedziano wcześniej obniżenie stawek ryczałtu dla przedsiębiorców z obecnych 17 proc. do 14 proc. i z 15 proc. na 12 proc., oraz wprowadzenie szeregu ulg, mających na celu relokację kapitału i zwiększenie atrakcyjności rozwiązań podatkowych dla holdingów.
Sarnowski: reforma podatkowa będzie kosztować 8 mln zł
Reforma podatkowa przewidziana w „Polskim ładzie” będzie kosztować budżet państwa 8 mld zł, z czego 6 mld zł pokryte będzie przez uszczelnienie systemu podatkowego, powiedział na tej samej konferencji prasowej wiceminister finansów Jan Sarnowski.
„W sumie reforma będzie kosztować 8 mld zł, z czego 6 mld zł pokryte będzie przez uszczelnienie systemu podatkowego nakierowane bardzo precyzyjnie na dwie sfery: po pierwsze – na walkę z szarą strefą, a po drugie – na walkę z wyprowadzaniem środków bez podatków do rajów podatkowych. Efektem tych rozwiązań będzie oczywiście wyrównanie szans pomiędzy firmami” – powiedział Sarnowski podczas konferencji prasowej.
Reforma podatkowa ma zawierać podniesienie kwoty wolnej od podatku dochodowego do 120 tys. i powiązane z nimi zmiany dotyczące składki zdrowotnej, podniesienie o 40 proc. drugiego progu progresji oraz zmiany w uproszczonych formach opodatkowania, czyli w ryczałcie od przychodów ewidencjonowanych oraz w karcie podatkowej, wymienił wiceminister.
„Drugi zestaw przepisów to jest podatkowy restart gospodarki. To jest kompletny pakiet ulg i zachęt, które były już prezentowane i prekonsultowane w ostatnich tygodniach przez Ministerstwo Finansów. To jest kilkanaście ulg, uproszczeń, rozwiązań bardzo precyzyjnych, ponieważ nakierowanych na konkretne kategorie przedsiębiorców. Po pierwsze – na małe i średnie firmy; po drugie – na duże międzynarodowe holdingi; po trzecie – na firmy i przemysł innowacyjny i po czwarte – na Polaków, co do których chcielibyśmy, żeby wrócili z zagranicy ze swoim doświadczeniem i ze swoimi firmami” – wymienił Sarnowski.
Trzeci zestaw przepisów – „Równe szanse dla biznesu” – to pakiet uszczelnień systemu podatkowego, który będzie bardzo ważną ścieżką do finansowania tej reformy, podsumował.
