Bez pilnych reform, globalnie, do 2050 roku około 60 proc. dorosłych (3,8 mld) oraz 31 proc. dzieci i młodzieży (746 mln) będzie zmagać się z nadwagą lub otyłością, co stanowi bezprecedensowe zagrożenie przedwczesnymi chorobami i zgonami, alarmuje Instytut Pomiarów i Oceny Stanu Zdrowia (IHME).
IHME powołuje się tu na ustalenia dokonane, m.in. przez swoich ekspertów, w ramach globalnego badania obciążenia chorobami, którego wyniki opublikował The Lancet.
Jak ustalono, znacznie, bo aż o 121 proc., wzrośnie otyłość wśród młodych ludzi na całym świecie, a całkowita liczba dzieci i młodzieży obciążonych tą chorobą ma osiągnąć 360 mln osób do 2050 roku (o 186 mln więcej niż w 2021 roku).
– Bezprecedensowa, globalna epidemia nadwagi i otyłości jest głęboką tragedią i monumentalną porażką społeczną – oceniła współautorka badania prof. Emmanuela Gakidou z Instytutu Pomiarów i Oceny Stanu Zdrowia, cytowana w omówieniu do badania.
– Rządy i społeczność zajmująca się zdrowiem publicznym mogą wykorzystać nasze szacunkowe dane dla poszczególnych krajów na temat etapu, czasu i tempa obecnych oraz przewidywanych zmian wagi, aby zidentyfikować priorytetowe grupy populacyjne, które doświadczają największych obciążeń związanych z otyłością i wymagają natychmiastowej interwencji i leczenia, a także te, które pozostają głównie z nadwagą i powinny być przede wszystkim objęte strategią zapobiegania – dodała.
Zgodnie z danymi, w 2021 r. ponad połowa Polek (52,5 proc.) i blisko 2/3 Polaków (66,9 proc.) miało nadwagę lub otyłość. Prognozy na 2050 rok wskazują, że problem będzie się pogłębiał, a nadwaga i otyłość obejmą nad Wisłą 61 proc. kobiet i prawie 73 proc. mężczyzn.
Tu otyłych będzie najwięcej
Jednak najszybszy wzrost otyłości przewidywany jest w północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie oraz w Ameryce Łacińskiej i Karaibach, gdzie w 2050 roku ma mieszkać jedna trzecia wszystkich dzieci i młodzieży na świecie z otyłością (130 mln).
Przejście do dominacji otyłości (w porównaniu z nadwagą) ma również być szczególnie silne w kilku krajach Oceanii (np. Wyspy Cooka, Nauru, Tonga), gdzie poziom otyłości może osiągnąć 60-70 proc. do 2050 roku, a także w krajach o dużej populacji, takich jak Nigeria, Indie, Brazylia, Chiny i USA, gdzie liczba młodych ludzi z otyłością ma gwałtownie wzrosnąć.
– Wskaźniki otyłości rosną w zastraszającym tempie w Afryce Subsaharyjskiej, a do 2050 roku 522 mln dorosłych i ponad 200 mln młodych ludzi ma żyć z nadwagą lub otyłością – powiedział współautor badania Awoke Temesgen, adiunkt kliniczny w IHME, cytowany w omówieniu do badania
– To dodatkowe obciążenie dla już przeładowanych systemów opieki zdrowotnej, które są źle przygotowane do radzenia sobie z niezwykłym wzrostem chorób związanych z otyłością. Konieczne są pilne działania w celu wdrożenia inicjatyw zapobiegawczych, takich jak polityki dotyczące niezdrowej żywności oraz planowanie uwzględniające miejsca do ćwiczeń i boiska w szkołach – dodał.
Badanie pokazało również, że młodsze pokolenia przybierają na wadze szybciej niż poprzednie, a otyłość występuje wcześniej, co zwiększa ryzyko wystąpienia powikłań, takich jak cukrzyca typu 2, wysokie ciśnienie krwi, choroby sercowo-naczyniowe i różne rodzaje nowotworów w młodszym wieku.
Polecamy też:
- Długotrwały Covid-19 u nastolatków. Większość z nich potrzebuje nawet 2 lat, żeby wyzdrowieć
- Jedzenie w pośpiechu to szukanie kłopotów. Oszczędzamy czas, tracimy zdrowie
- Podwyżki akcyzy na papierosy wyjdą nam na zdrowie. Mniej palaczy, mniej przedwczesnych zgonów
- Kto w Europie najdłużej cieszy się dobrym zdrowiem. Polska blisko europejskiej średniej
Prognozy są straszne tylko u nas akurat chorobom się kłania i ustala 5 procent vat na słodzone napoje a na butelkowaną wodę 23. Jak człowiek ma być zdrowy jak woda jest droga???