Inflacja konsumencka CPI w maju bieżącego roku wyniesie około 13 proc., ocenia członek RPP Ludwik Kotecki. Jego zdaniem nie należy spodziewać się obniżek stóp procentowych w tym jak i przyszłym roku.
– Uważam, że inflacja mogłaby przy dobrze prowadzonej polityce budżetowej, makroekonomicznej generalnie w styczniu przyszłego roku wynieść ok. 6 proc. Tymczasem wydaje mi się, że jest to coraz bardziej nieprawdopodobne, a bardziej prawdopodobne jest to, że inflacja wyniesie około 8-10 proc. – powiedział Kotecki w Tok FM.
Ocenił, że miejsca na obniżki stóp procentowych w tym roku i przyszłym nie będzie, jak również zaznaczył, iż „waloryzacja świadczenia wychowawczego musi mieć proinflacyjny efekt”.
– Według marcowej projekcji inflacyjnej, inflacja do celu nie dojdzie do końca 2025 roku. Jeżeli chcielibyśmy obniżać stopy procentowe, to ona jeszcze bardziej nie dochodziłaby do celu. W związku z tym nie wydaje mi się, że jest miejsce na taki ruch, szczególnie w ciągu najbliższych kilku miesięcy – podsumował Kotecki.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter
Główny Urząd Statystyczny (GUS) poda szybki szacunek wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2023 roku w najbliższą środę, 31 maja. Konsensus rynkowy przewiduje CPI na poziomie 13,5 proc. rok do roku w maju 2023 roku.
Jak podał wcześniej GUS, inflacja konsumencka wyniosła 14,7 proc. w ujęciu rocznym w kwietniu 2023 roku. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 0,7 proc.
Polecamy także:
- Masłowska z RPP: coraz większe szanse na niższe stopy procentowe w tym roku
- Inflacja spadnie, stopy procentowe będą niższe. Tak prognozuje premier
- Goldman Sachs: możliwe, że stopy procentowe w Polsce spadną przed wyborami
