Decyzja Rady Polityki Pieniężnej z 7 maja 2025 roku o obniżce stóp procentowych o 0,5 pkt proc. przynosi pierwsze widoczne efekty na rynku nieruchomości. Według danych Otodom, do połowy maja przeciętna dzienna sprzedaż mieszkań deweloperskich na siedmiu największych rynkach była najwyższa od roku.
Liczba rezerwacji wzrosła o blisko 60 proc. w porównaniu do kwietnia, a aktywność poszukujących mieszkań zwiększyła się nawet o 20 proc. rok do roku.
Kupujący wracają do gry
Już przed decyzją RPP kupujący zaczęli testować swoją zdolność kredytową. W samym kwietniu, według danych BIK, o kredyt mieszkaniowy wnioskowało 35,6 tys. osób – o ponad 10 proc. więcej niż rok wcześniej. Średnia kwota wnioskowanego kredytu wzrosła do 458,2 tys. zł (+5,9 proc. w skali roku).
Z badania Otodom wynika, że 13 proc. respondentów śledzących rynek deklarowało, że obniżka stóp będzie dla nich impulsem do sfinalizowania zakupu. To grupa, która może wygenerować nawet 5 tys. dodatkowych transakcji rocznie – co oznaczałoby wynik lepszy niż w całym 2024 roku.
Szybka reakcja popytu
W pierwszych dwóch tygodniach maja liczba rezerwacji mieszkań na siedmiu głównych rynkach w Polsce wzrosła do średnio 115 dziennie – w porównaniu do 72 dziennie w kwietniu i 67 w marcu. Sprzedaż również przyspiesza: do 15 maja dziennie zawierano średnio 137 transakcji wobec 126 w okresie luty–kwiecień i 108 w styczniu.
– Liczba rezerwacji to efekt nie tylko decyzji o cięciu stóp, ale również pojawienia się nowych ofert deweloperskich, które odświeżyły zainteresowanie klientów. Jeśli obecne tempo się utrzyma, sprzedaż w maju może być wyraźnie wyższa – ocenia Katarzyna Kuniewicz, dyrektorka badań rynku Otodom.
Otodom odnotował istotny wzrost aktywności użytkowników. W tygodniu po obniżce stóp portal odwiedziło 9 mln osób (wzrost o 14 proc. w skali miesiąca i 16 proc. rok do roku). Tymczasem liczba odpowiedzi na ogłoszenia wzrosła o 24 proc. w skali miesiąca do 96 tys. Utrzymująca się wysoka aktywność w kolejnym tygodniu sugeruje, że impuls nie był chwilowy.
Jedna obniżka nie wystarczy
Eksperci z rynku nieruchomości przypominają jednak, że trwałe odbicie wymaga bardziej zdecydowanych działań.
– Obniżka stóp o 0,5 pkt proc. to długo wyczekiwany impuls, ale nie wystarczy, by rozwiązać strukturalne problemy rynku. Potrzebne są kolejne decyzje wspierające popyt, także poza polityką pieniężną – podkreśla Kuniewicz.
Jej zdaniem zauważalne ożywienie sprzedaży na poziomie 15–20 proc. może nastąpić dopiero po łącznej redukcji stóp o 100–150 pkt bazowych. Wysokie ceny mieszkań i ograniczona dostępność kredytów nadal ograniczają część potencjalnych nabywców.
Kwietniowa i majowa aktywność pokazują, że rynek mieszkaniowy reaguje szybko na bodźce ze strony polityki pieniężnej. Rosnąca liczba rezerwacji i odwiedzin serwisów ogłoszeniowych to pierwsze sygnały poprawy. Jeśli tendencja się utrzyma, druga połowa 2025 roku może przynieść trwałe ożywienie na rynku nieruchomości mieszkaniowych.
Polecamy również:
- Kredyty gotówkowe i mieszkaniowe rosną, niechęć do kredytów ratalnych. Najnowsze dane BIK
- Mieszkanie za świadczenie? 7 na 10 Polaków chce nowych przepisów, a projekt ustawy wciąż czeka
- Te mieszkania sprzedają się najszybciej. Cena to nie wszystko
- Kredyt mieszkaniowy wraca do gry. Nadzieje na tańsze finansowanie rosną