Coraz częstsze fale upałów i ekstremalne zjawiska pogodowe w basenie Morza Śródziemnego sprawiają, że turyści szukają chłodniejszych miejsc na wakacje. Polska – z temperaturami latem o 15 stopni niższymi niż na południu Europy – staje się coraz atrakcyjniejszą alternatywą. Turystyka w Polsce i inwestycje w nadmorskich i górskich kurortach korzystają na tym trendzie.
Według Eurostatu w 2024 roku Polskę odwiedziło 38,8 mln turystów, którzy zarezerwowali 97,6 mln noclegów. Turyści zagraniczni stanowili ponad jedną piątą odwiedzających.
Coolcation w polskim wydaniu
Eksperci z branży nieruchomości premium wskazują, że trend „coolcation” – wybierania chłodniejszych miejsc na urlop – może w kolejnych latach jeszcze się umacniać. Jak mówi Tomasz Kozioł, partner zarządzający Marshall Real Estate, coraz częściej do polskich kurortów przyjeżdżają goście z Niemiec, Skandynawii, a nawet z południa Europy.
– Temperatury w Polsce w okresie letnim są znacznie bardziej komfortowe niż w tradycyjnych celach podróży wakacyjnych południa Europy. Wiele osób szuka chłodniejszych miejsc i ten trend – coolcation – okazuje się dobry dla marketingu polskich kurortów – mówi ekspert.
Rynek nieruchomości wakacyjnych przyspiesza
Rosnąca liczba turystów przekłada się na wzrost inwestycji w segmencie premium. Według Tomasza Kozioła w najlepszych lokalizacjach ceny nieruchomości wakacyjnych rosną o 15-20 proc. rocznie. Popularne są nie tylko nadmorskie miejscowości i Zakopane, ale też Mazury, które wciąż są odkrywane przez turystów i inwestorów.
– Klienci zagraniczni doceniają nie tylko klimat, ale także wysoką jakość nowych inwestycji, nowoczesną infrastrukturę i relatywnie przystępne ceny w porównaniu do zachodnioeuropejskich kurortów – dodaje Kozioł. Przykładowo, w Łebie luksusowe apartamenty kosztują średnio 14 tys. zł za mkw., a w Mikołajkach – około 17 tys. zł.
Infrastruktura i zrównoważona turystyka
Turystyka w Polsce może przyciągać zagranicznych gości, ale konieczna jest rozbudowa infrastruktury turystycznej. W polskich kurortach powstają nowe hotele, restauracje, centra SPA i obiekty rekreacyjne.
– Polskie kurorty przechodzą prawdziwą rewolucję jakościową. Standardy usług dorównują już tym znanym z najlepszych europejskich miejsc, a często je przewyższają stosunkiem jakości do ceny – mówi Kozioł.
Coraz większe znaczenie ma też turystyka zrównoważona. Polska, oferując kontakt z naturą bez nadmiernej komercjalizacji, zyskuje przewagę konkurencyjną.
Eksperci prognozują, że zmiany klimatyczne będą sprzyjać dalszemu wzrostowi zainteresowania Polską jako kierunkiem wakacyjnym. Jak mówi Tomasz Kozioł, jesteśmy „na początku wielkiej zmiany w europejskiej turystyce”. Polska ma szansę stać się jednym z głównych beneficjentów tej transformacji, o ile będzie kontynuować rozwój infrastruktury i utrzymywać wysoką jakość usług.
Polecamy także:
- Wakacje last minute w sierpniu. Atrakcyjne ceny sprzyjają spontanicznym wyjazdom
- Polacy coraz chętniej wybierają kolej. 45 proc. deklaruje, że kocha podróże pociągiem
- Rekordowa podaż i wakacyjny najem. Co się dzieje z rynkiem apartamentów nad morzem?
- Wakacje 2025 na nowych zasadach. Festiwale, workation i samotne wyprawy coraz popularniejsze
Niemcy od dawna odwiedzają nasze wybrzeże Bałtyku, nie tylko latem. Od ubiegłego roku widać też napływ turystów z południa, a w tym roku z Litwy i innych krajów bałtyckich. Spore, wciąż mało zagospodarowane wybrzeże przyciąga i ma duży potencjał. Powstają nie tylko hotele, ale i apartamentowce inwestycyjne – większe, ładniejsze, często w atrakcyjniejszych lokalizacjach. Potencjał do wzrostu mamy. Boom na inwestycje w tym zakresie właśnie się zaczyna.
W województwie Świętokrzyskim sporo jest miejsc z ładnymi krajobrazami ,zbiornikami wodnymi… Nie sądzę aby drożały aż w takim tempie …
„Klimat” psują rosyjskie drony. Ciekawe kiedy będziemy je tanio zestrzeliwać… Może zmodernizowanymi karabinami wz.33?! ( pociski miały prędkość wylotową ponad 1000 m/s !…)