Produkcja przemysłowa w Polsce w sierpniu spadła o 0,5 proc. w porównaniu do sierpnia ubiegłego roku, wynika z danych Eurostatu. Natomiast w całej Unii Europejskiej produkcja przemysłowa wzrosła o 0,2 proc. w tym samym czasie.
Wynik Polski jest nie dość, że słabszy w porównaniu z UE, to jeszcze gorszy w zestawieniu z poprzednim miesiącem. Bo w lipcu produkcja przemysłowa wzrosła o 1,3 proc. rok do roku.
Przy czym Główny Urząd Statystyczny poinformował wcześniej, że produkcja sprzedana przedsiębiorstw przemysłowych spadła o 1,5 proc. rok do roku w sierpniu 2024 r.
Produkcja energii motorem wzrostu
Jak wynika z kolei z danych Eurostatu, UE poprawiła swój wynik w sierpniu. Ponieważ wcześniejszy miesiąc był okresem spadku produkcji przemysłowej o 1,5 proc. rok do roku.
Teraz Eurostat podaje, że w Unii produkcja przemysłowa w sierpniu rok do roku wzrosła najsilniej, o 2,2 proc., w odniesieniu do produkcji energii. Natomiast największy spadek, o 3,9 proc., zaliczyła w kategorii trwałych dóbr konsumpcyjnych (elektronika, meble, wyroby jubilerskie).
W sierpniu największe roczne wzrosty odnotowano w Irlandii (o 15,8 proc.), Danii (o 10,7 proc.) oraz Słowenii (o 7,2 proc.). Największe spadki miały miejsce z kolei w Luksemburgu (-11,7 proc.), Estonii (-6,0 proc.) i na Węgrzech (-4,2 proc.).
Polecamy:
- Polski przemysł musi się zazielenić. Nie ma czasu na transformację „we własnym tempie”
- Niemiecki przemysł ma kłopoty, rząd dosypuje pieniędzy. Ekonomista: to tylko pogorszy sytuację
- Polski przemysł ma się lepiej, ale nadal słabo. Te dane to pokazują
- Firmy przemysłowe szykują się do wyprowadzki z Niemiec. Narzekają na zbyt drogą energię